Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Nikita Mazepin o Micku Schumacherze: nie jesteśmy przyjaciółmi – Formuła 1

Emil Riisberg

08/01/2021, 06:39 GMT+1

Nikita Mazepin nie zdążył jeszcze zadebiutować w Formule 1, a już sprawia problemy swojemu nowemu zespołowi. Rosjanin w nadchodzącym sezonie wspólnie z Mickiem Schumacherem będzie ścigać się dla Haasa, lecz nie myśli o budowaniu dobrych relacji ze swoim partnerem. - Nie jesteśmy przyjaciółmi. Co najwyżej starymi znajomymi z czasów gokartów - powiedział 21-letni kierowca w wywiadzie dla rosyjskiego

Nikita Mazepin

Foto: Eurosport

Haas po fatalnym sezonie, w którym Romain Grosjean i Kevin Magnussen wywalczyli łącznie trzy punkty, zdecydował się na całkowitą przebudowę składu. Amerykański zespół postawił na dwóch debiutantów, którzy ostatnio rywalizowali ze sobą w Formule 2. Postawa Mazepina nie zwiastuje harmonijnej współpracy między nimi.

Odmienne charaktery

Obaj kierowcy znają się jeszcze z czasów wspólnego ścigania na torach kartingowych. W ostatnich latach nie utrzymywali jednak ze sobą bliskich relacji i niewiele wskazuje na to, by coś zmieniło się po przejściu do Haasa.
- Zawsze był bardzo miły, kiedy byliśmy w jednym zespole, panował między nami szacunek. Potem straciliśmy nieco kontakt ze sobą i oczywiście obaj zmieniliśmy się od tego czasu - mówił ostatnio o nowym partnerze Schumacher.
Tymczasem Rosjanin upatruje w synu siedmiokrotnego mistrza świata jednego ze swoich przeciwników.
- Szczerze mówiąc, nie dbam o to, jak się nazywa. Z powodu swojego nazwiska będzie miał więcej do powiedzenia, ale i będzie na nim spoczywać większa presja. Jednak kiedy zamykam wizjer kasku, i tak nie myślę o takich sprawach - wypalił Mazepin w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji.

Kolejna wpadka

Niesforny 21-latek nie wprowadził się najlepiej do ekipy Haasa. Pod koniec minionego roku podpadł udziałem w skandalu obyczajowym. Opublikował wówczas w mediach społecznościowych film, na którym widać kobietę molestowaną w samochodzie. Wiele wskazuje na to, że sam nagrywał całe zdarzenie.
- Jest mi przykro z powodu wykroczenia i wstydu, jaki przyniosłem Haasowi. Zawiodłem wielu ludzi. Muszę zachowywać się lepiej. Obiecuję, że to będzie dla mnie nauka - przepraszał Mazepin, gdy spadła na niego fala krytyki.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, dailymail.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama