Triumf Lemanka. Probosz znów najlepszy w gronie komentatorów
Trzecia runda Eurosport eRacing sponsored by Epson i trzeci zwycięzca w sezonie. Na Watkins Glen metę jako pierwszy przekroczył Przemysław Lemanek, który tym samym włączył się do walki o tytuł. Finał na Daytonie w sobotę o godz. 17.30 w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.
Przemysław Lemanek z zespołu simracingowego Romaina Grosjeana od początku nadawał ton rywalizacji.
Po zwycięstwie w kwalifikacjach i fenomenalnym starcie, nie dał szans rywalom w pierwszym wyścigu, zostawiając za sobą m.in. Dominika Blajera.
Wyścig numer 2 pewnie padł łupem lidera klasyfikacji generalnej Mateusza Łuczaka. Więcej działo się w wyścigu trzecim, gdzie znalazło się trzech kierowców DV1 TRITON Racing.
Marcin Skrzypczak usilnie starał się znaleźć miejsce do wyprzedzenia Mateusza Tyszkiewicza. Kierowca Lamborghini utrzymał prowadzenie i pierwszy raz zapewnił sobie awans do finału.
Wyścig ostatniej szansy to walka między startującym z pole position Blajera i Piotrem Burzałą. Mistrz poprzednich sezonów Eurosportu był opanowany, nie popełnił błędu i awansował do biegu finałowego.
Probosz królem, Ebert wyścigowym kamikadze
Na włoską Imolę wrócili za to komentatorzy Eurosportu, aby na starcie ustawić w kolejności odwrotnej do tej, w jakiej przekroczyli linię mety pierwszego wyścigu na tym torze. Sam początek przebiegł bardzo spokojnie, a pierwsze miejsce obronił Grzegorz Gac.
Ciekawie w tej rundzie pokazał się Michał Ebert. Najpierw w szykanie Villeneuve’a snookerowy ekspert optymistycznym atakiem chciał objąć prowadzenie, w wyniku czego zderzył się z Gacem i obaj wypadli poza tor.
Kilka chwil później doszło do potężnej kraksy. Zamieszany znowu był Ebert, który tym razem wystrzelił wraz z Lechem Sidorem prosto w bandę zakrętu Piratella.
Adam Probosz nie wypuścił okazji z rąk i zapisał na koncie drugie zwycięstwo w rywalizacji komentatorów. Na ostatnim okrążeniu Sidor na hamowaniu do przedostatniego zakrętu omal staranował jadącego na drugim miejscu Gaca. Komentator tenisa ostatecznie musiał uznać wyższość Eberta, finiszującego ostatecznie jako trzeci.
Lemanek nie do zatrzymania
W finale Lemanek dobrze wystartował i utrzymał prowadzenie po pierwszym okrążeniu. Blajer w tym czasie wyprzedził Tyszkiewicza i próbował zaatakować Łuczaka, nieskutecznie. Do ostatniego okrążenia kierowcy nie podejmowali agresywnych prób ataku.
Dopiero pod sam koniec Łuczak szybko zaczął się zbliżać po najdłuższej prostej i próbował atakować przed zakrętem. Lemanek zostawił mu miejsce, lecz wykorzystał większą prędkość po zewnętrznej i finalnie obronił pozycję. Do końca wyścigu różnice były minimalne, lecz kolejność nie uległa zmianie.
W klasyfikacji generalnej Mateusz Łuczak powiększył przewagę do siedmiu punktów nad Blajerem. Trzeci Lemanek włączył się do ostatecznej batalii, która rozegra się już w sobotę na innym amerykańskim torze – Daytona International Speedway.
Finał na Daytonie w sobotę o godz. 17.30 w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.