Wracamy do Holemnkollen! Za kilka minut start ćwierćfinałów sprintów pań i panów z udziałem JUSTYNY KOWALCZYK!

Dzięki za uwagę i śledzenie naszych relacji z pierwszego dnia mistrzostw! Zapraszamy na kolejne. Już za 2 godziny zaczynają się wielkie emocje piłkarskie. Zostańcie z nami.

Nokaut w finale! Marcus Hellnar złotym medalistą mistrzostw świata, wyprzedził od dobrych kilka metrów Northuga i Joenssona. Ostatni jedyny człowiek nie urodzony w skandynawskim kraju Estończyk Kummel.

Marit Bjoergen złotą medalistką mistrzostw świata w sprincie! Drugie miejsce dla Follis, trzecie miejsce dla Majdić! Kowalczyk kończy bieg na piątym miejscu!

Bjoergen blisko złota....

Polka spada na piąte miejsce, Prochazkova już się nie liczy!

Majdić coraz bliżej mety, zmierza w kierunku złota. Kowalczyk zamiast atakować musi się bronić przed atakiem Fabjan.

Bjoergen wyprzedza Kowalczyk, Polkę atakują już Majdić i Follis.

Niesamowity atak Kowalczyk! Z przedostatniego miejsca Polka wyskakuje na pierwsze, za nią jak cień Bjoergen.

Dobry początek Fabjan, Kowalczyk znów na ostatnim miejscu, nie traci jednak wiele.

Wóz albo przewóz! Zaczynamy!

Polka wyraźnie skoncentrowana, gdy kamera na kilka chwil ją pokazała, nawet się nie uśmiechnęła.

Panie wolnymi ruchami nart zbliżają się do startu. Kowalczyk na środkowym torze.

Wszyscy gotowi? Można zaczynać? A więc za kilka chwil panie pojawią się na starcie biegu finałowego. Dostały się do niego Kowalczyk, Bjoergen, Fabjan, Majdić, Follis i Prochazkova.

Finał uzupełnią Szwed Modin i Kummel, którzy awansują z czasami!

Z wielką przewagą drugi bieg półfinałowy wygrywają dwaj Szwedzi Hellner i Joensson.

Finał pań po zakończeniu drugiego półfinału panów, a więc za kilka chwil!

Olbrzymia radość Norwegów, bo pierwszy półfinał panów wygrywa Norweg Northug, a drugi był jego rodak Hattestad, który wyprzedził Cologne o centymetry. Włoch był na tyle blisko, że do wyłonienia drugiego zwycięzcy potrzebna była fotokomórka.

Drugi bieg półfinałowy był wolniejszy od pierwszego. Z czasem awansowały więc Follis i Prochazkova.

Justyna wznosi ręce do nieba w geście triumfu jeszcze przed metą! Bieg wygrywa Vesna Fabjan! Polka przegrywa z nią o 0,3 sekundy.

Ostra walka na finiszu!