Powoli przenosimy się do Ruhpolding! Za kilka minut początek sprintu mężczyzn. Niestety nie dane nam będzie emocjonować się startem Tomasza Sikory, który nadal odczuwa skutki niedawnego zapalenia skrzeli.

Dzięki, że byliście z nami! NARKA!

Tak więc Lars Berger odnosi swoje czwarte zwycięstwo w Pucharze Świata. Ostatni raz triumfował w 2009 roku w Vancouver. Drugie miejsce dla Martina Fourcade, a trzecie dla Rosjanina Iwana Czerezowa.

ŁUKASZ WITEK BEZBŁĘDNY! Uuu w biegu Polak nie jest jednak tak błyskotliwy. Dopiero 65. miejsce i nawet przy dobrym strzelaniu w "stójce" trudno mu będzie zdobyć pierwsze w karierze punkty PŚ

KOŃCZY "PĘDZIWIATR"!... WYGRYWA!!! Ostatni km był w jego wykonaniu nieco gorszy, ale i tak w niedzielnym biegu wybiegnie 21,7 s przed Francuzem

Powiększa przewagę BERGER, która wynosi 25 s!

Krzysztof Pływaczyk ponownie raz spudłował

NOKAUT!!!! Na przedostatnim międzyczasie przed metą Berger ma 23 s przewagi na Francuzem!

WOOOOOOW!!! Coś niesamowitego! Norwego strzelał jak natchniony i wpakował wszystkie pociski w tarczę!!! BĘDZIE ZWYCIĘZCĄ!!!

Berger NA STRZELNICY!

ŁUKASZ SZCZUREK nie pomylił się w "stójce"! Szkoda tego pierwszego strzelania, bo mógłby nasz zawodnik po raz trzeci w tym sezonie pokusić się o punkty PŚ...

Patrzymy, kto jeszcze może zagrozić Fourcade. Sporą szansę ma na to Lars Berger. "Pędziwiatr" zakończył pierwsze strzelanie na czysto i jest coraz bliżej drugiego. Różnica pomiędzy nim a Francuzem jest niewielka, prawie jej nie ma...

Niemieccy zawodnicy nie dali dzisiaj radości ogromnej rzeszy swoich kibiców. Peiffer nie uniósł presji i dwukrotnie polecował panu bogu w okno...

Krzysztof Pływaczyk musi udać się do karnego ogródka. Jedno pudło Polaka!

Ajjjjjjj!!! Nieszczęśliwy piąty pocisk Simona Fourcada!!! A szedł jak maszyna!

Finiszuje Francuz i... PROWADZI!!! Wygrał z Rosjaninem o 2,1 s!!!

Tak więc Czerezow czy Fourcade?

Swojej szansy nie wykorzystał też BJOERNDALEN! Raz pomylił się Norweg i traci do Fourcada 36 s!

To się popisał nasz Łukasz Szczurek! TRZY pudła podczas pierwszego strzelania!

300 metrów karnych MICHAELA GREISA! Tak więc Niemcom został już tylko Peiffer!

Może o niespodziankę postrara się Arnd Peiffer? Młody Niemiec przewodzi stawce po pierwszym strzelaniu. I to za sporą przewagą nad Greisem...