Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bartosz Zmarzlik w rozmowie po Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim

Jacek Cychol

29/06/2024, 23:41 GMT+2

Bartosz Zmarzlik w sobotę nie zdołał po raz czwarty w karierze wygrać Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim, ale był dumny z zajęcia drugiego miejsca. Lepiej od niego w finale spisał się Szwed Fredrik Lindgren. – Freddie pojechał świetny finałowy wyścig, trzeba mu to przyznać i wielkie gratulacje dla niego – powiedział z uznaniem aktualny mistrz świata i zdecydowany lider obecnego cyklu SGP.

Zmarzlik na gorąco po finale Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim

Zgodnie z przewidywaniami najlepszy po fazie zasadniczej zawodów był startujący przez wiele lat w barwach miejscowej Stali Zmarzlik, któremu udało mu się wygrać trzy z pięciu wyścigów. Tyle samo punktów co Polak zanotował Lindgren, lecz przy mniejszej liczbie zwycięstw. Jak się okazało, ci dwaj żużlowcy także w finale odegrali pierwszoplanowe role.

Zmarzlik wdzięczny za wsparcie kibiców

Obrońca tytułu najlepiej wystartował w finałowym wyścigu, ale Szwed nie dawał za wygraną i na ostatnim okrążeniu znalazł niewielką lukę przy bandzie, sięgając po swoje siódme zwycięstwo w zawodach GP.
– Nie do końca byłem pewien, gdzie chciałem jechać w finale, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony. Myślę, że obierałem złe ścieżki, lecz mogę być zadowolony z tego wieczoru – ocenił przed kamerą Eurosportu czterokrotny mistrz świata.
picture

Fredrik Lindgren wygrał Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim

Zmarzlik na gorzowskim torze stawiał pierwsze kroki w dorosłym żużlu, a potem przez wiele lat jeździł dla Stali, z którą rozstał się dopiero po sezonie 2022, przechodząc do Motoru Lublin. Miejscowi kibice w Grand Prix nadal dodają mu jednak skrzydeł.
– Oczywiście, że czułem wsparcie z trybun, podziękowałem za to kibicom z podium. Ciepło mnie przyjęli, czułem ich doping, jak gdzieś się przedzierałem na pozycję. Naprawdę można było usłyszeć ten dźwięk niosący się z trybun, co jest świetnym uczuciem, za co jeszcze raz serdecznie dziękuję. Myślę, że to był świetny turniej – pochwalił sobotnią imprezę w Gorzowie Wielkopolskim.
Reporterzy Eurosportu zapytali go również o wybór pola w finałowym wyścigu. Zmarzlik był dopiero trzeci w kolejce i zdecydował się na start najbliżej krawężnika. Z kolei ostatnie dostępne pole przypadło Lindgrenowi. Polak zdecydowanie stwierdził jednak, że gdyby miał drugą szansę, to wybrałby tak samo.
picture

Rozmowa Zmarzlika z Eurosportem po finale GP w Gorzowie Wielkopolskim

W klasyfikacji generalnej Zmarzlik ma 104 punkty i aż o 27 wyprzedza drugiego w zestawieniu Australijczyka Jacka Holdera.
Kolejna runda cyklu odbędzie się w Cardiff. Grand Prix Wielkiej Brytanii jest zaplanowane na 17 sierpnia.
(jac/br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama