Bartosz Zmarzlik tylko za Mikkelem Michelsenem w GP Niemiec. Polak nowym liderem cyklu

W minionych latach turnieje GP Niemiec odbywały się w Teterowie, ale w tym roku postanowiono wrócić do Landshut, gdzie w mistrzostwach świata ostatnio rywalizowano 27 lat temu.

W zawodach udział wzięło trzech naszych zawodników. Oprócz Zmarzlika oraz Kubery walczył jeszcze Szymon Woźniak i również dał się zapamiętać dzięki swoim występom. W poprzednich turniejach w Gorican i Warszawie najlepiej z nich prezentował się Zmarzlik, który dwukrotnie awansował do finału - w Chorwacji był czwarty, a na PGE Narodowym drugi.

Rywalizację w Landshut od zwycięstwa rozpoczął świetnie dysponowany w tym sezonie Jason Doyle. Australijczyk uskrzydlony triumfem w Warszawie do końca skutecznie odpierał ataki Roberta Lamberta. W pierwszej serii triumfowali wyłącznie zawodnicy startujący z najbardziej zewnętrznego pola. Po liderze klasyfikacji generalnej po trzy punkty na swoich kontach zapisali Daniel Bewley, Leon Madsen oraz Zmarzlik. Najefektowniej zrobił to broniący tytułu Polak, który mimo przeciętnego startu znalazł lukę między rywalami.

Największą ozdobą drugiej serii była zdecydowanie wspaniała walka Woźniaka ze Zmarzlikiem w piątym biegu. Wydawało się, że mistrz globu po objęciu prowadzenia popędzi po kolejną "trójkę", ale debiutujący w gronie stałych uczestników Polak podjął wyzwanie. Woźniak odważnie zaatakował rodaka, stoczył z nim niezapomniany pojedynek i pierwszy przeciął linię mety.

Co ciekawe w tej serii startów żaden z zawodników nie sięgnął po wygraną z czwartego pola. Kolejne zwycięstwo wywalczył tymczasem Doyle, który jako jedyny na tym etapie zawodów miał komplet punktów na swoim koncie.

W trzeciej serii doczekaliśmy się aż dwóch polskich zwycięstw. Kubera w dziesiątym biegu skorzystał z problemów Madsena, który oddał prowadzenie na ostatnim łuku przez defekt silnika.

Z kolei na zakończenie tej części zawodów kibiców najmocniej rozgrzało zacięte starcie Zmarzlika z Doylem. Polak wprawdzie był na czele od startu do mety, ale przez trzy okrążenia czuł na plecach oddech Australijczyka i musiał obierać idealne ścieżki. Wywiązał się z tego zadania bez zarzutu, doganiając Doyle'a na szczycie klasyfikacji GP Niemiec. Osiem punktów podobnie jak oni miał na tym etapie Bewley.

Kubera poszedł za ciosem w piętnastym biegu, dopisując do swojego dorobku drugą "trójkę" z rzędu. Dzięki temu wykonał duży krok w stronę awansu do półfinałów. Więcej punktów od niego po czwartej serii mieli tylko otwierający klasyfikację Zmarzlik i Doyle, którzy wyprzedzali go o jedno oczko. Różnice w niemal całej stawce były jednak minimalne i wszystko było jeszcze sprawą otwartą.

Jako pierwszy miejsce w półfinałowym gronie w Landshut zagwarantował sobie Bewley, zwyciężając na otwarcie ostatniej serii fazy zasadniczej. Za jego plecami na drugiej pozycji znalazł się Woźniak i jak się wkrótce okazało, było to za mało do awansu. Z tym zadaniem pewnie poradzili sobie za to pozostali Polacy. Zmarzlik i Kubera wygrali swoje ostatnie wyścigi. Obrońca tytułu został nawet zwycięzcą rundy zasadniczej i jako pierwszy wybierał pole startowe.

W wielkim stylu do półfinału przedarł się również Jack Holder, który dopiero w osiemnastym biegu sięgnął po pierwsze zwycięstwo. Dokonał tego po kapitalnej pogoni za Lambertem.

W wyścigu półfinałowym doczekaliśmy się kolejnej konfrontacji Zmarzlika z Doylem, ale tym razem ich walka rozstrzygnęła się już na pierwszym łuku. Polak wykorzystał najbardziej wewnętrzne pole i szybko zbudował sobie bezpieczną przewagę. Z kolei Australijczyk tracił coraz więcej mocy i nawet nie dojechał do mety. Walkę o drugie miejsce wygrał Michelsen ze swoim rodakiem Madsenem.

W drugim półfinale z trzeciego pola triumfował coraz szybszy Holder, a razem z nim awans wywalczył Kubera. Z zawodami na tym etapie pożegnali się Brytyjczycy Lambert i Bewley.

Finał był najlepszym zwieńczeniem sobotnich emocji w Landshut. Skazywany na pożarcie Michelsen doskonale ruszył z trzeciego pola i obronił się przed atakami rywali. Zmarzlik długo jechał z tyłu i wydawało się, że może zakończyć najwyżej na trzecim stopniu podium. Do końca nie dawał jednak za wygraną i na samym finiszu znalazł wreszcie sposób na Holdera.

Miało to duże znaczenie dla układu klasyfikacji generalnej, gdyż Polak dzięki wyprzedzeniu Australijczyka został nowym liderem. Finałową stawkę zamknął Kubera, ale sam awans do tego grona i tak zasługuje na duże słowa uznania.

Wyniki 1. biegu: 1. Jason Doyle, 2. Robert Lambert, 3. Szymon Woźniak, 4. Norick Bloedorn.

Wyniki 2. biegu: 1. Daniel Bewley, 2. Dominik Kubera, 3. Fredrik Lindgren, 4. Jan Kvech.
Wyniki 3. biegu: 1. Leon Madsen, 2. Jack Holder, 3. Andrzej Lebiediew, 4. Mikkel Michelsen.
Wyniki 4. biegu: 1. Bartosz Zmarzlik, 2. Tai Woffinden, 3. Martin Vaculik, 4. Kai Huckenbeck.
Wyniki 5. biegu: 1. Szymon Woźniak, 2. Bartosz Zmarzlik, 3. Jack Holder, 4. Dominik Kubera.
Wyniki 6. biegu: 1. Martin Vaculik, 2. Andrzej Lebiediew, 3. Robert Lambert, 4. Fredrik Lindgren.
Wyniki 7. biegu: 1. Mikkel Michelsen, 2. Tai Woffinden, 3. Norick Bloedorn, 4. Jan Kvech.
Wyniki 8. biegu: 1. Jason Doyle, 2. Daniel Bewley, 3. Leon Madsen, 4. Kai Huckenbeck.
Wyniki 9. biegu: 1. Mikkel Michelsen, 2. Kai Huckenbeck, 3. Fredrik Lindgren, 4. Szymon Woźniak.
Wyniki 10. biegu: 1. Dominik Kubera, 2. Robert Lambert, 3. Leon Madsen, 4. Tai Woffinden.

Wyniki 11. biegu: 1. Daniel Bewley, 2. Martin Vaculik, 3. Jack Holder, 4. Norick Bloedorn.
Wyniki 12. biegu: 1. Bartosz Zmarzlik, 2. Jason Doyle, 3. Andrzej Lebiediew, 4. Jan Kvech.

Wyniki 13. biegu: 1. Leon Madsen, 2. Szymon Woźniak, 3. Martin Vaculik, 4. Martin Smolinski (rezerwa za Jana Kvecha).

Wyniki 14. biegu: 1. Robert Lambert, 2. Mikkel Michelsen, 3. Bartosz Zmarzlik, 4. Daniel Bewley.

Wyniki 15. biegu: 1. Dominik Kubera, 2. Kai Huckenbeck, 3. Andrzej Lebiediew, 4. Norick Bloedorn.
Wyniki 16. biegu: 1. Tai Woffinden, 2. Jack Holder, 3. Jason Doyle, 4. Fredrik Lindgren.
Wyniki 17. biegu: 1. Daniel Bewley, 2. Szymon Woźniak, 3. Tai Woffinden, 4. Andrzej Lebiediew.
Wyniki 18. biegu: 1. Jack Holder, 2. Robert Lambert, 3. Kai Huckenbeck, 4. Erik Riss (rezerwa za Jana Kvecha).
Wyniki 19. biegu: 1. Bartosz Zmarzlik, 2. Fredrik Lindgren, 3. Leon Madsen, 4. Norick Bloedorn.

Wyniki 20. biegu: 1. Dominik Kubera, 2. Mikkel Michelsen, 3. Martin Vaculik, 4. Jason Doyle.

Wyniki 1. półfinału: 1. Bartosz Zmarzlik, 2. Mikkel Michelsen, 3. Leon Madsen, 4. Jason Doyle.
Wyniki 2. półfinału: 1. Jack Holder, 2. Dominik Kubera, 3. Robert Lambert, 4. Daniel Bewley.
Wyniki finału: 1. Mikkel Michelsen, 2. Bartosz Zmarzlik, 3. Jack Holder, 4. Dominik Kubera.

(jac)