Żużel. Speedway of Nations 2 2022: wypadek i groźna sytuacja na torze - Żużel

W przerwie od seniorskiego ścigania, w piątek odbywały się zawody Speedway of Nations 2, podczas których wyłoniona została najlepsza reprezentacja do lat 21. Po tytuł ostatecznie sięgnęli Polacy, a drudzy byli Czesi. Od początku zawodów nie brakowało emocji.

Dramatyczny przebieg miał czwarty bieg, w którym ścigali się młodzi Australijczycy i Szwedzi.

Na dystansie, w ferworze walki, wywrócił się Fraser Bowes. Szybko wstał jednak z toru i ruszył za rywalami. Australijczyk ambitnie gonił ale... ponownie upadł na łuku.

Tej sytuacji nie zauważył niestety ukraiński sędzia Aleksander Latosiński, który zbyt późno włączył czerwone światło i trzech szybko jadących zawodników zdołało dojechać do próbującego pozbierać się Bowesa.

Keynan Rew w ostatniej chwili zauważył leżący na torze motocykl i klęczącego nieopodal kolegę z drużyny. Jakimś cudem udało mu się wjechać między maszynę a Bowesa. Było o włos od tragedii.

- Sędzia ewidentnie nie skupił się na tym, co może się dziać z Fraserem Bowesem - analizował w studio Jarosław Dymek, ekspert Eurosportu. - Skupiony był na tych zawodnikach, którzy jechali daleko przed nim. (…) Tu było przeolbrzymie szczęście, że Fraser nie został uderzony przez żadnego z zawodników i że nikt nie wpadł na leżący motocykl na torze. To sytuacja, jakiej często nie ogląda się na żużlowych zawodach. Zdecydowane ostrzeżenie dla arbitra dzisiejszych zawodów - podsumował.

Autor: dasz/po / Źródło: eurosport.pl