Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Żużel. SEC Toruń 2019: wyniki 2. rundy ME na żużlu. Leon Madsen wygrał, Kasper Woryna na podium

Emil Riisberg

27/07/2019, 20:39 GMT+2

Duńczyk Leon Madsen wygrał zawody drugiej rundy Speedway Euro Championship w Toruniu. Drugie miejsce zajął Rosjanin Grigorij Łaguta. Sporą niespodziankę dla kibiców zgromadzonych w Motoarenie sprawił Kacper Woryna, przyjeżdżając w finale na trzeciej pozycji. W zawodach nie brakowało dramaturgii, a dwa razy na torze musiała pojawić się karetka.

Foto: Eurosport

W roli lidera do sobotnich zawodów przystępował Rosjanin Grigorij Łaguta, który wygrał poprzednią rundę SEC w Gustrow. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw Europy zajmował Bartosz Smektała.

Polski początek i upadek lidera

Pierwszy bieg od razu poderwał polskich kibiców. Zwyciężył Woryna przed Pawłem Przedpełskim. Na trzecim miejscu dojechał Francuz David Bellego. Bez punktów pozostał Szwed Antonio Lindback.

W drugim biegu mogliśmy oglądać Łagutę. Rosjanin stracił kontrolę nad motocyklem. Skończyło się na niegroźnym upadku, a wygrał Madsen.

Kilka minut później na torze zaprezentował się Bartosz Smektała. Zaledwie 20-letni Polak musiał jednak uznać wyższość swojego klubowego kolegi z Unii Leszno Jarosława Hampela.

37-letni żużlowiec fantastycznie rozpoczął rywalizację. Po dwóch biegach miał na swoim koncie komplet punktów.
Kilka minut później ponownie nerwów na wodzy nie potrafił utrzymać Łaguta, który w drugiej serii biegów zaliczył falstart, dostając tym samym ostrzeżenie. Nie mógł już pozwolić sobie na błędy. Wziął się w garść i pojechał jak natchniony, nie dając szans rywalom. Swój premierowy punkt zdobył również Antonio Lindback.

Karetka na torze

W 10. biegu kibice na stadionie zamarli. Przeszarżował Madsen, który po drodze ściął Andersa Thomsena. Na upadającego Duńczyka najechał jeszcze Robert Lambert. Całe zdarzenie wyglądało koszmarnie. Na tor wjechały dwie karetki. Thomsen został zniesiony na noszach.


Ledwo zawody zostały wznowione, a na torze znów oglądaliśmy leżącego zawodnika. Tym razem w bandy wpadł Bellego. Podniósł się niemal od razu, jednak było widać, że coś mu doskwiera. Na tor ponownie wjechał ambulans. Po konsultacji lekarskiej okazało się, że Francuz złamał obojczyk i musiał wycofać się z rywalizacji.

Po kilkunastu minutach na starcie stanęło tylko dwóch zawodników. Wygrał Lambert przed rezerwowym Jakubem Miśkowiakiem (zastąpił Thomsena).

Łaguta zrobił swoje

Zawody wreszcie zostały wznowione, a kolejne biegi odbywały się dość płynnie. Odpowiedni rytm wreszcie odzyskał Łaguta, który zakończył pierwszą część zmagań z dorobkiem 10 punktów. To wystarczyło, by powalczyć o finał w dodatkowym biegu.

Tylko siedem punktów wywalczył Smektała. To zbyt mało, żeby ponownie powalczyć o podium.
17. bieg należał za to do innego Woryny. Zdobył trzy punkty w bezpośredniej rywalizacji z Łagutą i Smektałą, awansując do barażu.

Znowu leżeli

W 19. - przedostatnim - biegu fazy zasadniczej doszło do kolejnego wypadku. Udany start zaliczył Przedpełski. Na drugim łuku pierwszego okrążenia zaatakował go Adrian Miedziński. Stracił panowanie nad motocyklem, wykaszając Przedpełskiego. Na szczęście skończyło się na strachu.

Bieg został powtórzony. Wygrał doświadczony Nicki Pedersen, choć było blisko, by Przedpełski w brawurowy sposób wyprzedził Duńczyka. Ostatecznie dojechał na pechowym, drugim miejscu, tracąc szansę na wielki finał.

Do niego bezpośrednio awansowała dwójka Duńczyków - Madsen (12 pkt) i Pedersen (11 pkt). W barażu oglądaliśmy Łagutę (10), Miedzińskiego (9), Worynę (9) i Hampela (8).

Madsen pokazał moc

Z najlepszej, wewnętrznej pozycji startował Rosjanin. I rzeczywiście od początku do końca prowadził. Za jego plecami toczyła się zażarta walka pomiędzy Hampelem, a Woryną. Ostatecznie wygrał 22-letni Woryna, sprawiając tym samym wielką niespodziankę.

W finale triumfował ten, który w fazie zasadniczej również spisywał się najlepiej. Madsen prowadził od początku do końca, nie dając szans swoim rywalom. O drugie miejsce walczyli Łaguta z Woryną. To Rosjanin okazał się jednak sprytniejszy.
Za dwa tygodnie żużlowcy spotkają się w duńskim Vojens, gdzie zostanie rozegrana trzecia runda mistrzostw Europy. Transmisja na antenach Eurosportu.
Wyniki drugiej rundy ME na żużlu:
1. Leon Madsen (Dania) - 15 + 1. miejsce w finale
2. Grigorij Łaguta (Rosja) - 12 + 2. miejsce w finale
3. Kacper Woryna (Polska) - 10 + 3. miejsce w finale
4. Nicki Pedersen (Dania) - 11 + 4. miejsce w finale
5. Adrian Miedziński (Polska) - 9
6. Jarosław Hampel (Polsk) - 8
7. Mikkel Michelsen (Dania) - 8
8. Robert Lambert (W. Brytania) - 8
9. Paweł Przedpełski (Polska) - 8
10. Bartosz Smektała (Polska) - 7
11. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 6
12. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 5
13. Jakub Miśkowiak (Polska) - 5
14. David Bellego (Francja) - 4
15. Vaclav Milik (Czechy) - 4
16. Anders Thomsen (Dania) - 3
17. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 2
18. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska) - 0

Klasyfikacja po dwóch rundach ME na żużlu:
1. Grigorij Łaguta (Rosja) - 27
2. Leon Madsen (Dania) - 26
3. Bartosz Smektała (Polska) - 19
4. Nicki Pedersen (Dania) - 19
5. Kacper Woryna (Polska) - 18
6. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 16
7. Jarosław Hampel (Polska) - 15
8. Mikkel Michelsen (Dania) - 15
...
14. Paweł Przedpełski (Polska) - 11
15. Adrian Miedziński (Polska) - 9
17. Jakub Miśkowiak (Polska) - 5
19. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska) - 0
Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama