Żużel: Polak na podium Grand Prix w Toruniu. Doyle miał wypadek

📝Emil Riisberg

01/10/2016, 20:55 GMT+2

Duńczyk Niels Kristian Iversen wygrał Grand Prix w Toruniu, dziesiątą, przedostatnią eliminację mistrzostw świata w jeździe na żużlu. Zawody fatalnie skończyły się dla Australijczyka Jasona Doyle'a.

Foto: Eurosport

Po upadku w trzecim biegu prowadzący w klasyfikacji generalnej Doyle musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Wchodząc w łuk od zewnętrznej został potrącony przez Brytyjczyka Chrisa Harrisa, który nie opanował motocykla po walce ze Szwedem Fredrikiem Lindgrenem. Zarówno Doyle jak i Harris z całym impetem uderzyli w dmuchane bandy. Australijczyk znalazł się pod nimi, uderzając w drewnianą część ogrodzenia.

Pierwsze informacje od lekarzy mówią o podejrzeniu urazu barku i prawdopodobnym złamaniu ręki. Zawodnik szybko został odwieziony do szpitala.

Duńczyk triumfuje

Żużel

Zmarzlik o dyskwalifikacji w Vojens i końcówce sezonu 2023

00:02:43

15 minut temu

W Toruniu najszybszy był Duńczyk Niels Kristian Iversen. W finale pokonał Amerykanina Grega Hancocka, Bartosza Zmarzlika i Słoweńca Mateja Zagara.

Drugi z reprezentantów Polski Piotr Pawlicki odpadł w półfinale. Paweł Przedpełski zajął 9., a Maciej Janowski 12. miejsce.

Po toruńskim turnieju nowym liderem cyklu został Hancock, który ma 11 pkt przewago nad Doylem. Zmarzlik jest czwarty, ale tylko dwa punkty za Brytyjczykiem Taiem Woffindenem.

Ostatnie w tym roku zawody GP odbędą się 22 października w Melbourne.

Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP

Żużel