TAURON SEC w Bydgoszczy: wyniki i relacja 2. rundy - Indywidualne Mistrzostwa Europy na żużlu

Zaledwie cztery dni po inauguracji tegorocznego cyklu na toruńskiej Motoarenie żużlowcy walczący o tytuł indywidualnego mistrza Europy ponownie stanęli do rywalizacji. Kolejne zawody będą już regularnie rozgrywane w środy: 15 lipca w Gnieźnie, 22 lipca w Rybniku i 29 lipca ponownie w Toruniu. Transmisje ze wszystkich imprez można śledzić w Eurosporcie i Eurosport Playerze.

W Bydgoszczy miejscowi kibice w przeszłości byli już świadkami wielu głośnych wydarzeń ze świata czarnego sportu, lecz cykl TAURON SEC zawitał tam dopiero po raz pierwszy. Dużą dawkę emocji gwarantowała pełna gwiazd lista startowa. Poza stałymi uczestnikami tegorocznych zmagań o mistrzostwo Europy z dziką kartą wystąpił Emil Sajfutdinow, który właśnie na torze Polonii jeszcze jako nastolatek kręcił pierwsze kółka w polskiej lidze.

Pozycji lidera klasyfikacji przejściowej bronił Brytyjczyk Robert Lambert i na samym początku środowej rywalizacji potwierdzał swoją dobrą formę. W sobotę w Toruniu co prawda przegrał finał z Duńczykiem Leonem Madsenem, ale w tabeli wyprzedzał go po tych zawodach o dwa punkty. Tym razem Lambert po dwóch seriach startów był jedynym zawodnikiem w stawce, który miał na koncie komplet oczek.

Znakomicie w pierwszym biegu zaprezentował się również Nicki Pedersen, który po rundzie w Toruniu, tak jak Brytyjczyk, miał w dorobku 14 punktów. Trzykrotny mistrz świata w pierwszym starcie zostawił rywali daleko za plecami. Większe emocje towarzyszyły walce o drugie miejsce, o które zaciętą bitwę stoczyli Sajfutdinow i Kacper Woryna. Ostatecznie zwycięsko wyszedł z niej Rosjanin, rozpoczynając w ten sposób marsz do wielkiego finału. Tymczasem Pedersen na tym biegu niespodziewanie zamknął swój dorobek wygranych gonitw.

Sajfutdinow w środowy wieczór błyszczał na torze swojego byłego klubu, zgarniając pełną pulę punktów w kolejnych czterech biegach. Po czwartej serii był już samodzielnym liderem zmagań, a w następnym starcie miał okazję bezpośrednio zmierzyć się z wysoko klasyfikowanym Lambertem. Rosjanin potwierdził swoją dominację, zgarniając trójkę. Tymczasem Brytyjczyk dojechał do mety jako ostatni, przegrywając również z Bartoszem Smektałą i Mikkelem Michelsenem, przez co o miejsce w finale musiał walczyć w barażu. Bezpośredni awans do finałowego biegu obok Sajfutdinowa (14 punktów) zdobył jego rodak Grigorij Łaguta (12 punktów).

Niestety słabo wypadli tego dnia Polacy. Najlepszy z Biało-Czerwonych był Smektała, który zakończył z tę rundę z siedmioma punktami. O trzy oczka mniej miał Woryna, a tylko jeden punkt Kasprzak.

W barażu mogliśmy emocjonować się fantastyczną rywalizacją z udziałem Lamberta, Michelsena i Pedersena. Zdecydowanie poza ich zasięgiem był trzeci z Duńczyków - Madsen. Pozostały tercet wpadł na metę niemal jednocześnie. Ostatecznie miejsce w finale zgarnął Michelsen. Odważny atak po zewnętrznej przypuścił Pedersen, ale jego akcja niestety nie przyniosła powodzenia.

W wielkim finale ponownie niezagrożony przez rywali wszystkie okrążenia przejechał Madsen, który wyprzedzał konkurentów o kilkanaście metrów. Zanotował więc drugi triumf w drugim starcie cyklu TAURON SEC i tym razem objął już prowadzenie w klasyfikacji przejściowej. Niepodziewanie w decydującej gonitwie najsłabiej wypadł świetnie dysponowany tego dnia Sajfutdinow. W starciu o miejsce na drugim stopniu podium Michelsen minimalnie pokonał Łagutę.

1. Leon Madsen (Dania) 26
2. Nicki Pedersen (Dania) 24
3. Robert Lambert (W. Brytania) 24
4. Mikkel Michelsen (Dania) 23
5. Grigorij Łaguta (Polska) 20
6. Bartosz Smektała (Polska) 18
7. Timo Lahti (Finlandia) 16
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 14
9. Andriej Kudriaszow (Rosja) 13
10. Kacper Woryna (Polska) 12
11. Vaclav Milik (Czechy) 12
12. David Bellego (Francja) 12
13. Bartosz Zmarzlik (Polska) 10
14. Krzysztof Kasprzak (Polska) 8
15. Michael Jepsen Jensen (Dania) 7
16. Kai Huckenbeck (Niemcy) 6
17. Peter Ljung (Szwecja) 6
18. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska) 1
19. Kamil Brzozowski (Polska) 0

Autor: jac/PO / Źródło: eurosport.pl