Speedway Grand Prix 2023. Dominik Kubera miał groźny wypadek. Czy wystąpi w Warszawie? Jak się czuje? - żużel

Polak miał startować z "dziką kartą", ale już na początku piątkowych eliminacji stracił panowanie nad motocyklem i upadł na plecy, a później uderzył w bandę. Prosto z toru karetką został przewieziony do szpitala na badania.

Jak poinformował trener reprezentacji Rafał Dobrucki, żużlowiec Motoru Lublin nie wystartuje w sobotę.

Obecny z Kuberą w szpitalu Dobrucki nie chciał zdradzać szczegółów na temat jego zdrowia. - Na pewno czeka go dłuższa przerwa, ale z pewnością nie do końca sezonu - powiedział.

Przed godziną 10 w sobotę organizatorzy poinformowali, że Kubera doznał złamania jednego z kręgów.

W tej sytuacji prawo startu w warszawskim turnieju otrzyma pierwszy rezerwowy Bartłomiej Kowalski. Jego miejsce na liście zajmie Wiktor Przyjemski, a drugim rezerwowym będzie powołany w nagłym trybie Kacper Pludra.

24-letni Kubera, jak przyznał na wcześniejszej konferencji prasowej, jeszcze nigdy nie startował w zawodach na tzw. jednodniowym torze, układanym tylko na czas turnieju. Odnosił już jednak sukcesy w cyklu Grand Prix - przed dwoma laty w dwóch turniejach w Lublinie był drugi i trzeci, także występując z "dziką kartą".

W piątkowych eliminacjach najlepszy czas uzyskał Szwed Fredrik Lindgren, drugi był broniący tytułu mistrza świata Bartosz Zmarzlik, który w Warszawie wystartuje ze stałym numerem cyklu. Podobnie jak Patryk Dudek oraz Maciej Janowski.

Początek zawodów o godzinie 19.00. Transmisja od 18.30 na antenie TTV oraz w Eurosporcie Extra w Playerze.

Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, PAP