Nie tylko żużlowe emocje na torze. Będzie wsparcie dla Ukrainy na Narodowym

W tegorocznym cyklu nie występują Rosjanie Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow. Ten pierwszy to mistrz świata z poprzedniego sezonu.

Nieobecność tej dwójki to efekt sankcji nałożonych na ich kraj po inwazji 24 lutego.

Organizatorzy warszawskiego Grand Prix zdecydowali się na wiele miłych gestów, które mają podnieść na duchu zaatakowany naród.

- Na początku imprezy kibice będą trzymali flagi Polski i Ukrainy. Na trybunach zasiądą ukraińskie rodziny z dziećmi, które będą miały szansę na wizytę w boksach i spotkanie się z żużlowcami.

- Rezerwowym na PGE Narodowym będzie Ukrainiec Witalij Łysak. 31-letni zawodnik w zeszłym roku wywalczył brązowy medal swojego kraju. W sobotę być może będzie miał okazję pojawić się na torze, ale szanse na to nie są zbyt duże. Bez wątpienia może liczyć na ciepłe przyjęcie. W 2021 roku reprezentował Ukrainę z półfinale Speedway of Nations. Nie udało mu się zdobyć żadnego punktu w trzech biegach.

- Łysak będzie rezerwowym z numerem 18. Z "17" na występ będzie czekał mistrz świata do lat 21 Jakub Miśkowiak. Ci dwaj zawodnicy będą mieli możliwość pojawienia się na torze tylko wtedy, gdy ktoś z 16 żużlowców startujących w GP zostanie wykluczony z powodu kontuzji, choroby czy innego zdarzenia.

- Jeśli Łysak wystąpi, zostanie dopiero drugim ukraińskim żużlowcem, który pojedzie w Speedway GP. Pierwszym był Aleksandr Łoktajew, który w zeszłym roku wystąpił w Grand Prix Rosji.

Główne zawody poprzedzą kwalifikacje, które zostaną przeprowadzone w piątek, 13 maja. link

Studio przed GP Polski rozpocznie się w sobotę, 14 maja o godz. 18.30. Początek zawodów o 19.00.linkTransmisję będzie można również oglądać w telewizji ogólnodostępnej TTV.

17 - trening i kwalifikacje

18.48 rozpoczęcie prezentacji

19.04 start do pierwszego wyścigu zawodów

Autor: Srogi/twis / Źródło: eurosport.pl