Młody żużlowiec Mateusz Jabłoński walczy o życie po fatalnym wypadku - Żużel
28/08/2021, 09:55 GMT+2
Do dramatycznego zdarzenia doszło na torze żużlowym toruńskiej Motoarenie. Podczas treningu młody zawodnik Startu Gniezno Mateusz Jabłoński uległ poważnemu wypadkowi. 15-latek błyskawicznie trafił do szpitala, gdzie walczy o życie.
Tragedia wydarzyła się w piątek. Młody żużlowiec Startu zaczepił o koło rywala, przez co stracił panowanie nad swoim motocyklem. Nie był w stanie już nic zrobić i z dużą prędkością wpadł w bandy.
Na domiar złego został przygnieciony motocyklem. To wszystko złożyło się na tragiczne skutki wypadku.
Ojciec żużlowca apeluje
Od razu pojawiły się niepokojące wiadomości na temat stanu jego zdrowia.
- To był normalny trening, a Mateusz już wiele razy bywał u nas na zajęciach. Wypadek wyglądał faktycznie koszmarnie - komentował obecny na feralnym treningu trener Apatora Tomasz Bajerski cytowany przez przegladsportowy.pl.
Utalentowany 15-latek w stanie krytycznym trafił do szpitala. Rozpoczęła się walka o życie młodego zawodnika, co, już w sobotę w godzinach przedpołudniowych, potwierdził w mediach społecznościowych jego ojciec Mirosław Jabłoński.
"Czekamy... Walczy o życie... Powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje, bo cierpią na tym nasi najbliżsi..." - zaapelował.
Autor: Skrz/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama