Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koszmarny wypadek na torze. Krystian Rempała trafił do szpitala

Emil Riisberg

22/05/2016, 19:42 GMT+2

18-letni żużlowiec Krystian Rempała trafił do szpitala, po tym jak wziął udział w poważnym wypadku podczas meczu ekstraligi pomiędzy ROW-em Rybnik i Unią Tarnów. Zawodnik został operowany. - Jego stan jest krytyczny. Ma krwiaka na mózgu - poinformował prezes Unii Tarnów Łukasz Sady.

Foto: Eurosport

Do dramatycznego zdarzenia doszło w drugim biegu niedzielnego meczu w Rybniku. Na pierwszym wirażu zderzyli się juniorzy obu zespołów Kacper Woryna i Krystian Rempała. Obaj z impetem uderzyli w tor, a następnie w bandę.

Mogło dojść do krwotoku

Podczas kraksy Woryna uderzył w zawodnika gości, któremu spadł kask, po czym z impetem uderzył głową w tor żużlowy. Obaj zatrzymali się dopiero na bandzie.
Na tor szybko wyjechały dwie karetki. Obaj zawodnicy leżeli na nim nieruchomo. Po pewnym czasie Woryna o własnych siłach zszedł do parkingu.
Niestety Rempała stracił przytomność i nie było z nim żadnego kontaktu. Zawodnik został odwieziony do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Tam przeszedł badanie tomografem komputerowym. Po nim lekarze podjęli decyzję o zabiegu operacyjnym.

"Jego stan jest krytyczny"

"Krystian Rempała po operacji przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Jego stan jest krytyczny" - poinformowała o 3.30 nad ranem Unia Tarnów.
- Pacjent przebywa na oddziale intensywnej opieki. Jest stan jest bardzo ciężki - powiedziała Alicja Brocka, rzeczniczka szpitala w Jastrzębiu Zdroju w rozmowie z reporterką TVN24. W szpitalu jest również rodzina żużlowca, która czeka na informacje dotyczące jego stanu.

Po wypadku żużlowcy nie chcieli kontynuować zawodów. Sędzia uszanował ich wolę i przerwał mecz.

Autor: dasz, iwan/kk / Źródło: sport.tvn24.pl, nc+
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama