Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Grand Prix Polski w Warszawie 2023. Bartosz Zmarzlik przed sobotnim startem. Co powiedział? - żużel

Emil Riisberg

13/05/2023, 09:30 GMT+2

Znakomitym humorem tryska Bartosz Zmarzlik przed Grand Prix Polski w Warszawie. Ale nie ma się czemu dziwić. - Myślę, że po to właśnie się starasz, trenujesz, chcesz być najlepszym - powiedział mistrz świata w rozmowie z reporterką Eurosportu Marceliną Rutkowską-Konikiewicz. Transmisja zawodów w sobotę o 18:30 w Eurosporcie Extra w Playerze i w ogólnodostępnym kanale TTV.

Foto: Eurosport

Przed nami druga runda rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu. Po triumfie w Goriczanie broniący tytułu Bartosz Zmarzlik będzie chciał odnieść pierwsze w karierze zwycięstwo w Warszawie.
W piątek na PGE Narodowym odbyły się kwalifikacje, które mogą napawać optymizmem. Zmarzlik był drugi, ustępując jedynie Szwedowi Fredrikowi Lindgrenowi. W ostatecznym rozrachunku stracił do niego tylko 0,076 s.

"Po to właśnie się starasz"

Przegrana z Lindgrenem nie miała zresztą dla niego większego znaczenia przy wyborze numerów na Grand Prix Polski. Jego rywal postawił bowiem na 13, a Zmarzlik podobnie jak w Goriczanie mógł wybrać nr 5. Oznacza to, że Polak ponownie rozpocznie zmagania z pierwszego pola w drugim biegu sobotnich zawodów.
Zmarzlik nigdy nie wygrał w Warszawie, a i tym razem Grand Prix Polski obejrzy komplet widzów. Zawsze to dodatkowa presja, ale dla mistrza świata przede wszystkim wielka motywacja.
- Ale to jest fajne i budujące. Myślę, że po to właśnie się starasz, trenujesz, chcesz być najlepszym, żeby na takich arenach, z taką publicznością jeździć, żeby oni cię wspierali, żeby krzyczeli twoje nazwisko. No to jest jak spełnienie marzeń - powiedział Zmarzlik w rozmowie z reporterką Eurosportu Marceliną Rutkowską-Konikiewicz.

"Kolejny dzień w biurze"

Czy potrzebny jest taki pozytywny stres? - Zdecydowanie tak - potwierdził mistrz świata. - Zazwyczaj jest tak, że jak pójdzie dobrze, to mówią: o, to ten stres pozytywny pomógł. A jak nie pójdzie: o, nie, stres (śmiech). Podchodzę do tego całkowicie ze spokojem. To jest dla mnie kolejny dzień w biurze - podkreślił z właściwym sobie dystansem Zmarzlik.
Mistrz świata zdradził też, jaki konkretnie ma plan na sobotę, którego kulminacją będzie oczywiście Grand Prix Polski.
- Spanie, śniadanie, truchcik. Mamy zaplanowane jeszcze jakieś aktywności - pójdziemy do muzeum. Obiadek, kawka. Jak da radę, to choćby pół godzinki relaksu. I przychodzimy, koncentrujemy się i jedziemy - dodał z uśmiechem.
Grand Prix w Warszawie już w sobotę od 18:30 w bezpłatnym, ogólnodostępnym kanale TTV oraz w Eurosporcie Extra w Playerze.
Numery startowe Grand Prix Polski w Warszawie
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama