Gollob po wypadku: Dziękuję kibicom. Człowiek wie, że nie jest sam

📝Emil Riisberg

01/06/2017, 04:08 GMT+2

- Moc jeszcze nie jest duża, ale czeka nas długa, ciężka praca, wielomiesięczna - mówił w rozmowie z Marcinem Majewskim z nc+ Tomasz Gollob. Były mistrz świata w żużlu podziękował też za wsparcie wszystkim kibicom.

Foto: Eurosport

Gollob przyznał, że ma świadomość, iż powrót do zdrowia potrwa jeszcze długo. - Forma, jeżeli będzie dobra, to za parę miesięcy - mówił. - Ja się modlę, żeby ona była i nie odpuszczała - dodał.

- Bardzo dziękuję całej Polsce, wszystkim kibicom, którzy trzymają za mnie kciuki; którzy mnie wspierali w tych trudnych momentach, jest to rzecz bardzo miła i bardzo potrzebna. Wtedy człowiek wie, że nie jest sam i ma dla kogo walczyć - podkreślił.

GP Poland

Młody Polak przed wielką szansą. Zadebiutuje w Grand Prix na PGE Narodowym

Wczoraj, 16:53

Wypadek podczas treningu

46-letni Tomasz Gollob, indywidualny mistrz świata z 2010 roku, 23 kwietnia miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi.

Jak wykazały badania, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz do uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca. Przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Dwa tygodnie temu został z niej wybudzony.

Autor: kg//now / Źródło: TVN24, PAP

Żużel