Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Była premier Beata Szydło przyznała Tomaszowi Gollobowi rentę

Emil Riisberg

13/12/2017, 18:01 GMT+1

Cztery tysiące złotych brutto może już wkrótce otrzymywać co miesiąc Tomasz Gollob. Była premier Beata Szydło zanim ustąpiła ze stanowiska podjęła decyzję o przyznaniu renty specjalnej najbardziej utytułowanemu polskiemu żużlowcowi, który uległ bardzo poważnemu wypadkowi - informuje "Przegląd Sportowy".

Foto: Eurosport

Rentę specjalną może przyznać tylko premier RP. Dodatkowe świadczenie należy się w szczególnych sytuacjach. Gollob miał prawo ubiegać się o nie, bo renta specjalna przysługuje osobom mającym duże zasługi dla kraju, ale które z powodu wydarzeń losowych znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. W takiej właśnie znalazł się wybitny sportowiec.

Pomoc w powrocie do zdrowia

Decyzję o przyznaniu renty specjalnej dla Golloba podjęła premier Szydło, ale akt nadania musi jeszcze podpisać Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na premiera.

Wydaje się, że to formalność i Gollob będzie otrzymywał co miesiąc cztery tysiące złotych brutto. Pieniądze mają pomóc żużlowcowi w procesie leczenia i rehabilitacji.

O rentę specjalną dla swojego przyjaciela zabiegał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Poinformował on o decyzji premier Szydło i podziękował za pomoc Witoldowi Bańce, ministrowi sportu i turystyki.

Poważny wypadek

Gollob 23 kwietnia miał wystartować w motocrossowych mistrzostwach strefy północnej w Chełmnie. Podczas treningu przed zawodami uległ jednak poważnemu wypadkowi. Jak wykazały badania, doznał urazu kręgosłupa w odcinku piersiowym, doszło też do złamania siódmego kręgu piersiowego i przemieszczenia między szóstym a siódmym kręgiem oraz uszkodzenia rdzenia kręgowego. Miał również stłuczone oba płuca. Przeszedł długą operację i był przez lekarzy utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej.

Po kilku dniach został z niej wybudzony. Od 2 maja znajdował się na oddziale neurochirurgii 10 Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy pod opieką prof. Marka Harata, a 22 maja został przeniesiony do kliniki rehabilitacji. Po siedmiu miesiącach leczenia, 30 listopada opuścił szpital. 46-letni Gollob ma głęboki niedowład nóg i nadal wymaga rehabilitacji. Jeździ wózkiem inwalidzkim, a chodzić może, korzystając ze specjalnego oprzyrządowania, jak np. egzoszkielet. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek powróci do pełnej sprawności ruchowej.
Autor: kz/dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, przegladsportowy.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama