Aleksandra Mirosław nie do pobicia. Trzeci start i trzecie zwycięstwo
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
28/05/2022, 04:26 GMT+2
Aleksandra Mirosław w wielkim stylu wygrała zmagania Pucharu Świata we wspinaczce na szybkość w Salt Lake City. Trzecie miejsce zajęła Aleksandra Kałucka, a czwarte jej siostra Natalia. Tuż za podium w gronie panów był Marcin Dzieński, który wcześniej wyeliminował rekordzistę świata.
Foto: Eurosport
Mirosław genialnie zaprezentowała się już w kwalifikacjach, gdzie pokonała ściankę w czasie 6,53 sekundy. To był nowy rekord globu.
Wcześniejszy najlepszy wynik na świecie również należał do niej. Został ustanowiony kilka tygodni temu w Seulu i wynosił 6,64.
W piątkowy wieczór polskiego czasu Polka poprawiła się o zatem 0,11 s.
W sobotę nad ranem Mirosław bez trudu przeszła trzy rundy i awansowała do finału, w którym nie dała szans Amerykance Emmie Hunt.
- To były dla mnie bardzo dobre zawody. Nie popełniłam żadnego błędu. Jestem bardzo dumna - mówiła Mirosław, która świetnie prezentowała się ponownie w końcówkach biegów.
- Nie trenuję tego jakoś specjalnie. Dla mnie zawsze ostatnie fragmenty trasy były najlepsze. Tak było w trakcie mojej kariery juniorskiej, jest także i teraz. Pobiłam rekord w eliminacjach, ale już byłam w takiej sytuacji w Seulu. To nie było nic nowego. Skupiałam się na tym, aby być precyzyjna i wystartować bez pomyłek - dodawała.
W rywalizacji pucharowej po przejściu eliminacji zobaczyliśmy także Aleksandrę Kałucką, jej siostrę Natalię, Patrycję Chudziak oraz Annę Brożek. Najlepiej, poza Mirosław, zaprezentowała się pierwsza z nich.
Aleksandra Kałucka w półfinale przegrała z Mirosław, a w walce o trzecie miejsce w tzw. małym finale pokonała siostrę Natalię.
Patrycja Chudziak została sklasyfikowana na dziewiątym miejscu, a Anna Brożek na 15.
W kwalifikacjach u panów własny rekord świata poprawił Kiromal Katibin. Indonezyjczyk ustanowił czas 5,10 s. Co ciekawe, to właśnie jego w ćwierćfinale pokonał Marcin Dzieński. Polak ostatecznie zajął czwartą pozycję. W "małym finale" o zaledwie pięć setnych sekundy przegrał z Włochem Ludovico Fossalim.
Zawody w Salt Lake City były trzecimi w tegorocznym Pucharze Świata we wspinaczce sportowej na czas. W obu wcześniejszych triumfowała Mirosław.
Kolejne pucharowe zawody na szybkość odbędą się w dniach 10-12 czerwca we włoskim Bressanone.
Retransmisja w sobotę o 8:30 w Eurosporcie 1.
Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama