Wpadka Mirosław w Chinach. Drugie miejsce Natalii Kałuckiej

W Wujiang odbywa się finałowy weekend Pucharu Świata we wspinaczce. Polskich kibiców najbardziej interesuje konkurencja speed, w której bryluje rekordzistka świata Aleksandra Mirosław. Choć siostry Aleksandra i Natalia Kałuckie także radzą sobie znakomicie.

W fazie pucharowej w Chinach wystąpiły cztery nasze reprezentantki - wspomniane Mirosław i siostry Kałuckie oraz Patrycja Chudziak. Kwalifikacji nie przeszła Anna Brożek.

Jako pierwsza z rywalizacji na etapie 1/8 finału odpadła Chudziak, przegrywając z Chinką Yafei Zhu. W ćwierćfinale z imprezą niespodziewanie pożegnała się Mirosław, która popełniła błąd tuż po starcie i nie miała szans na równe ściganie z Di Niu.

- Ostatnio tych błędów u Aleksandry jest coraz więcej. W poprzednim sezonie i przez większość obecnego była niemal perfekcyjna - ocenił komentujący zawody w Europorcie Extra Jarosław Kowalski.

W półfinale kobiet mieliśmy skład polsko-chiński. Natalia Kałucka walczyła z pogromczynią Mirosław Niu, a Aleksandra Kałucka z Lijuan Deng.

Natalia awansowała do finału, a jej siostra musiała uznać wyższość Chinki i zadowolić się walką o trzecie miejsce. Niestety Polki przegrały swoje ostatnie biegi, więc Natalia skończyła zawody na drugiej pozycji, a Aleksandra na czwartej.

W finale Natalia po bardzo równym biegu uległa Deng.

Uzyskała czas 6,69, a jej rywalka 6,58. Na osłodę pozostał jej triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dokonała tej sztuki pierwszy raz w karierze.