Antonina Samoiłowa zdobyła szczyt Mount Everestu i zamachała ukraińską flagą

Samoiłowa szczyt Everestu zdobyła 24 maja, ale dopiero teraz światło dzienno ujrzało nagranie z jej wyczynu. Ukrainka na wierzchołku najwyższej góry świata dumnie zaprezentowała flagę narodową swojego kraju, co na filmie uwiecznił obecny z nią operator drona. Było to dla niej drugie zdobycie szczytu tej góry.

"Absolutnie ekskluzywne nagranie. Everest w pełnej krasie i mała postać z żółto-niebieską flagą w dłoni. Z symbolem siły i wolności, wyżej niż gdziekolwiek indziej na Ziemi. To moment zwycięstwa. To moment szczęścia" - napisała w mediach społecznościowych Samoiłowa.

Na sezon alpinistyczny 2023, który kończy się na początku czerwca, Nepal wydał 478 zezwoleń na wejście na Everest.

Według danych nepalskiego Ministerstwa Turystyki z końcówki maja, już ponad 450 alpinistów podjęło się tego wyzwania. Ponieważ większości wspinaczy zwykle towarzyszy przewodnik, oczekuje się, że w ciągu sezonu na Everest wejdzie ponad 900 osób, co będzie rekordowym wynikiem.

O tym, jak niebezpieczna jest ta wspinaczka, najlepiej świadczy fakt, że już dziesięciu wspinaczy, w tym czterech Nepalczyków, zginęło na najwyższej górze świata w trakcie sezonu. Przemysł alpinistyczny w Himalajach opiera się na doświadczeniu Szerpów, zwykle pochodzących z dolin Everestu. Każdego roku płacą oni najwyższą cenę za towarzyszenie setkom alpinistów. Jedna trzecia zmarłych na Evereście to nepalscy wspinacze.