Ścigały się o Koronę Himalajów i Karakorum. Jedna zginęła, druga bezpowrotnie zaginęła

📝Eurosport

Akt. 12/10/2023, 12:13 GMT+2

Podwójna tragedia na Sziszapangmie. W czasie korespondencyjnego pojedynku o Koronę Himalajów i Karakorum porwane przez lawinę zginęły Anna Gutu i Gina Marie Rzucidlo.

Simone Moro i Tamara Lunger w Karakorum

Na Koronę Himalajów i Karakorum składa się 14 ośmiotysięczników. Postawienie stopy na wierzchołku każdego z nich to przywilej nielicznych. Gutu i Rzucidlo walczyły o to, by zostać pierwszą Amerykanką w historii, która dokona tej sztuki.

Początkowo nic nie wskazywało na wyścig między nimi. Rzucidlo kompletowanie ośmiotysięczników zaczęła wcześniej. Pod koniec września chwaliła się, że jako pierwsza Amerykanka zdobyła Nanga Parbat.

Wspinaczka

Śmierć na Mount Evereście. Odnaleziono ciało poszukiwanego wspinacza

17/05/2024, 13:21

Sprawy nabrały tempa, gdy Gutu wyznaczyła sobie ambitny cel, by zdobyć Koronę Himalajów i Karakorum w zaledwie sześć miesięcy.

Zarówno dla jednej, jak i dla drugiej Sziszapangma była ostatnim elementem układanki. Jakby tego było mało, na zdobycie brakującego ośmiotysięcznika zdecydowały się w tym samym czasie, choć oczywiście szły osobno.

Do tragedii doszło w sobotę, gdy powyżej 7800 metrów drogę na szczyt przecięły im następujące po sobie lawiny. Ratownicy odnaleźli ciało Gutu, jednak akcję poszukiwawczą Rzucidlo trzeba było przerwać ze względu na pogarszające się warunki.

Oczy pełne łez i wyrwa w sercu

O śmierci drugiej z Amerykanek poinformowała w mediach społecznościowych jej siostra Christy Rzucidlo, za datę śmierci 45-latki uznając 7 października, czyli sobotę właśnie.

"Piszę tę wiadomość z oczami pełnymi łez i wyrwą w sercu. Nigdy nie myślałam, że będę musiała to zrobić. Rodzina Rzucidlo pragnie poinformować, że chińskie władze uznały moją siostrę Ginę za zmarłą" - przekazała Christy Rzucidlo we wpisie na Facebooku.

Akcję ratunkową, czy też poszukiwawczą, ze względu na niepewne warunki śnieżne wstrzymano do końca sezonu. Zostanie wznowiona na wiosnę.

"Dziękujemy za każdą modlitwę, która została złożona w nadziei na cud" - czytamy na koniec oświadczenia siostry zmarłej.

Razem z Amerykankami zginęli towarzyszący im Mingmar Sherpa i Tenjen "Lama" Sherpa, który zasłynął zdobyciem, u boku Kristin Harili, wszystkich 14 ośmiotysięczników w 92 dni.

łup/twis

Wspinaczka