Rajd Polski 2024. Sebastien Ogier miał wypadek. Jak się czuje?

📝Polska Agencja Prasowa

Akt. 25/06/2024, 21:35 GMT+2

Rajd Polski w tym roku wrócił do kalendarza mistrzostw świata WRC. Impreza rozpocznie się w czwartek, ale już od wtorku jest o nim głośno. W trakcie rekonesansu trasy Francuz Sebastien Ogier miał wypadek i został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Przechodził badania diagnostyczne. Popołudniem okazało się, że nie wystąpi w imprezie.

Sebastien Ogier miał wypadek przed Rajdem Polski (źr. Kontakt24)

Do zdarzenia doszło we wtorek przed południem w okolicy miejscowości Włosty (woj. warmińsko-mazurskie). Zderzyły się dwa samochody, w tym toyota z załogą przygotowującą się do Rajdu Polski.

Grupa Toyota Gazoo Racing WRT przekazała na platformie X, że w wypadku uczestniczył francuski kierowca Sebastien Ogier wraz ze swoim pilotem Vincentem Landaisem.

Do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło przed południem na wąskiej szutrowej drodze na wzniesieniu między miejscowościami Włosty i Skocze w powiecie gołdapskim.

WRC

Dobre wiadomości od Ogiera. "Czuję się znacznie lepiej"

26/06/2024, 17:38

- Do wypadku doszło na szutrowej drodze, która w sobotę będzie trasą rajdu. W toyocie byli uczestnicy rajdu - kierowca i pilot, a w fordzie kierowca z pasażerką. Obaj kierowcy zostali przewiezieni do szpitali śmigłowcami, a pasażerowie karetkami - powiedział asp. Tomasz Markowski z warmińsko-mazurskiej policji.

Ogier miał wypadek we wtorek (fot. goldap.info)

Foto: From Official Website

Poszkodowani przytomni i w kontakcie

Rzeczniczka policji w Gołdapi mł. asp. Marta Domańska poinformowała, że jadący toyotą został śmigłowcem przetransportowany do szpitala w Olsztynie, a kierowca forda, także śmigłowcem do szpitala w Suwałkach, zaś pasażerowie obu samochodów do szpitala w Giżycku.

Rzecznik straży pożarnej z Gołdapi, która była jako pierwsza na miejscu wypadku poinformowała, że uczestnicy wypadku byli przytomni i w kontakcie.

Rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie Przemysław Prais powiedział, że nie wypowiada się na temat stanu zdrowia pacjentów.

Helikopter z Sebastianem Ogierem zmierza w kierunku szpitala (źr. Kontakt24)

- Jak przywożą do nas takie osoby, to przechodzą one badania diagnostyczne. O stanie zdrowia nie mamy upoważnienia, by się wypowiadać. Trzeba pytać organizatora rajdu albo zespół Toyota - zaznaczył.

- Policja prowadziła oględziny na miejscu wypadku; będzie prowadzić postępowanie dotyczące przyczyn i okoliczności wypadku - dodała Domańska. Policjantka wskazała, że kierowca toyoty, według wstępnych ustaleń, jechał z nadmierną prędkością.

Kierowca rajdowy i pilot zapoznawali się z trasą rajdu, w którym mieli wystartować.

Jechali zwykłym samochodem drogowym, a nie rajdowym. W trakcie takiego rekonesansu trasy nie jest dopuszczone korzystanie z innych aut. Wszystko odbywało się zgodnie z regulaminem zawodów.

Droga nie była specjalnie przygotowana i zabezpieczona. Obowiązywały na niej normalne przepisy ruchu drogowego.

Póżnym popołudniem poinformowano, że Ogier zostanie w szpitalu na obserwacje i nie wystąpi w Rajdzie Polski.