Usain Bolt nie wierzy w sukces jamajskich biegaczy na igrzyskach olimpijskich - Tokio 2020 - lekkoatletyka
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
17/07/2021, 18:39 GMT+2
Usain Bolt ubolewa nad formą biegaczy z Jamajki przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi w Tokio. Były lekkoatleta jest zawiedziony brakiem postępów od czasu jego odejścia z kadry. - Ten widok jest naprawdę rozczarowujący - wyznał 34-latek.
Foto: Eurosport
Bolt to ośmiokrotny mistrz olimpijski - dominował w biegach na 100 oraz 200 metrów podczas trzech ostatnich igrzysk, a po złote medale sięgał też z kolegami ze sztafety.
Jednak jego młodsi koledzy po fachu raczej nie zdołają nawiązać do tych sukcesów.
Odkąd w 2017 roku Bolt zdecydował się na zakończenie kariery, jamajscy biegacze nie mogą pochwalić się większymi osiągnięciami. Multimedalista olimpijski ma obawy przed występami rodaków w Tokio.
- Podczas moich startów w igrzyskach czułem, że mamy dobre pokolenie biegaczy. Naprawdę martwi mnie fakt, że stoimy w miejscu, a inni są kilka kroków przed nami - przyznał.
- Jeśli chodzi o mężczyzn, o medal będzie bardzo trudno. Jestem zawiedziony, bo myślę, że mamy utalentowanych zawodników. Wystarczy, że będą ciężko trenować, a owoce pracy w końcu przyjdą - dodał Bolt.
Jamajczycy wiedli prym w biegach sprinterskich od igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. Bolt przełamał hegemonię lekkoatletów z USA. Teraz słabsza forma biegaczy z Karaibów będzie dla Amerykanów szansą powrotu na szczyt.
Czterokrotny medalista igrzysk olimpijskich Ato Boldon, przed lary reprezentujący Trynidad i Tobago, sądzi, że to właśnie lekkoatleci z USA będą królować w Tokio.
- Jamajka ma przed sobą jakąś perspektywę, ale nie sądzę, że panowie powalczą o medale na 100, 200 czy 400 metrów. Uważam, że Amerykanie zdobędą tym razem dwa albo trzy medale w sprintach - wytypował były zawodnik..
Igrzyska w Tokio rozpoczną się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia. Całość imprezy na żywo w Eurosporcie i Eurosporcie w Playerze. link
Autor: kosa/po / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama