Tokio 2020. Tadeusz Michalik przegrał w półfinale Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020

W ćwierćfinale Michalik stoczył wyrównaną walkę z reprezentantem Stanów Zjednoczonych Tracym Hancockiem, by ostatecznie zwyciężyć 4:3. Po walce Polak nie krył emocji i wzruszenia.

Jednak teraz poprzeczka była zawieszona jeszcze wyżej. Reprezentujący Rosyjski Komitet Olimpijski Jewłojew to dwukrotny mistrz świata (2018 i 2019) i Europy (2019 i 2021). W ćwierćfinale pokonał Węgra Alexa Szokę.

Niestety Rosjanin szybko uzyskał przewagę. Dwukrotnie wykonał zapaśniczy "wózek" przetaczając Polaka. Później powiększył swoją zdobycz punktową na 7:0. Wprawdzie Michalik odpowiedział jedną udaną akcją, ale na minutę przed końcem miał aż sześć punktów mniej. Strat nie zdołał zniwelować.

W repasażu o prawo walki o brąz z Michalikiem, prawdopodobnie o godz. 4 rano czasu polskiego, zmierzą się Gruzin Giorgi Melia i Węgier Alex Gergo Szoke.

Z kolei Jewłojew zmierzy się w finale z Ormianinem Arturem Aleksanjanem (mistrz olimpijski z Rio, trzykrotny mistrz świata i pięciokrotny mistrz Europy).

Pojedynek o brązowy medal oraz finał odbędą się we wtorek.

Na igrzyskach w Rio brązowy medal (styl wolny) w kategorii 63 kg wywalczyła Monika Michalik. Na medal w rywalizacji mężczyzn Polska czeka od 2012 roku, gdy w Londynie Damian Janikowski (84 kg) sięgnął po brąz w stylu klasycznym.

Ostatnie złoto i srebro Polacy zdobyli w 1996 r. w Atlancie.

Wcześniej, oprócz Hancocka, Michalik pokonał Tunezyjczyka Haikela Achouriego.

Wcześniej w poniedziałek w kat. 68 kg w stylu wolnym Agnieszka Wieszczek-Kordus przegrała z Ukrainką Ałłą Czerkasową w 1/8 finału. Polka czeka na dalsze rozstrzygnięcia, które mogą dać jej prawo startu w repasażach.

Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP