Tokio 2020. Stany Zjednoczone - Argentyna, wynik meczu i relacja - siatkówka

Ostatni mecz grupy B decydował o tym, która z drużyn uzupełni stawkę ćwierćfinalistów. Faworyzowani Amerykanie przegrali dość gładko i zajęli dopiero piątą lokatę. Argentyńczycy ostatecznie zajęli trzecie miejsce, ale rywala poznają dopiero w losowaniu - wezmą w nim udział drużyny z drugich i trzecich miejsc.

Odpadnięcie trzykrotnych mistrzów olimpijskich to spora sensacja, bowiem byli oni typowani jako jeden z głównych kandydatów do złotego medalu. Amerykanie wcześniej jednak ulegli Rosyjskiemu Komitetowi Olimpijskiemu oraz Brazylii po 1:3 i przed ostatnim starciem byli pod ścianą.

Mecz USA - Argentyna był zresztą dla obu ekipy o "być albo nie być" w turnieju. Argentyńczyków do wygranej poprowadził m.in. były zawodnik PGE Skry Bełchatów Facundo Conte, zdobywca 16 punktów.

W niedzielę Polacy zapewnili sobie zwycięstwo w grupie A. W pierwszej części turnieju podopieczni Viatala Heynena przegrali z Iranem 2:3 i wygrali cztery kolejne spotkania - z Włochami 3:0, Wenezuelą 3:1 oraz Japonią i Kanadą po 3:0. W ćwierćfinale zmierzą się z Francją (wtorek, godz. 14.30), która zajęła czwarte miejsce w grupie B.

Z kolei Rosjanie o półfinał zmierzą się z Kanadyjczykami.

W grupie A czwartego ćwierćfinalistę wyłonił mecz Japonii z Iranem; po blisko trzygodzinnej batalii, gospodarze igrzysk wygrali 3:2.

Po losowaniu okazało się, że w dwóch pozostałych spotkaniach o półfinał Japonia zagra z Brazylią, a Włochy z Argentyną.

Spotkania ćwierćfinałowe odbędą się we wtorek.
link

Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl, PAP