Tokio 2020. Skok wzwyż mężczyzn, wyniki i relacja z biegu - lekkoatletyka
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
01/08/2021, 13:33 GMT+2
Niecodzienne sceny podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Pierwsze miejsce w skoku wzwyż zajęli ex aequo Włoch Gianmarco Tamberi i Katarczyk Mutaz Essa Barshim, a o tym, że obaj zdobędą złote medale... zadecydowali wspólnie.
Foto: Eurosport
Barshim i Tamberi bezbłędnie pokonywali każdą wysokość aż do 2,37. Żaden z nich nie zdołał jednak przeskoczyć 2,39.
Wspólna radość
Po swojej ostatniej, nieudanej próbie Włoch podbiegł do Katarczyka i wpadł mu w ramiona. Po chwili sędzia podszedł do zawodników i spytał, czy skaczą dalej, czy też dzielą się złotymi medalami.
Żaden z nich nie chciał już rywalizować. Nie przeprowadzono dogrywki, w związku z czym obu lekkoatletom przyznano złote medale.
Po jednomyślnej decyzji zwycięzcy po raz kolejny uścisnęli sobie ręce, zaczęła się wspólna radość i wiwaty.
Brązowy medal wywalczył Białorusin Maksim Niedasiekau. On również pokonał 2,37 i to w pierwszej próbie, ale przy wcześniejszych wysokościach pomylił się łącznie dwa razy.
Polacy nie startowali.
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama