Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tokio 2020. Siatkówka. Mateusz Bieniek o przygotowaniach do z Francją w ćwierćfinale

Emil Riisberg

02/08/2021, 11:16 GMT+2

Jeszcze na długo przed rozpoczęciem igrzysk w Tokio polscy siatkarze i trener Vital Heynen powtarzali, że kluczowy w tej imprezie będzie ćwierćfinał. - Przygotowywaliśmy się do niego długi czas - przyznał Mateusz Bieniek przed wtorkowym spotkaniem z Francuzami.

Foto: Eurosport

Biało-Czerwoni wygrali cztery z pięciu spotkań w grupie A i awansowali do kolejnej rundy z pierwszego miejsca w tabeli. Francuzi zaś zanotowali tylko dwa zwycięstwa, co dało im czwartą pozycję w grupie B.
We wtorek obie drużyny zagrają o miejsce w strefie medalowej olimpijskiego turnieju.
Nad Polakami wisi fatum ćwierćfinału igrzysk - na tym etapie odpadli w czterech ostatnich edycjach. Na długo przed rozpoczęciem turnieju siatkarze oraz trener Vital Heynen powtarzali, że kluczowym spotkaniem w tej imprezie będzie właśnie mecz 1/4 finału.

"Musimy być gotowi"

Mistrzowie świata z 2014 oraz 2018 roku z każdym kolejnym zwycięstwem mieli zyskiwać pewność siebie.
- Vital mówi, że wyglądamy lepiej, więc zapewne tak jest. Kluczem jest, by tę dyspozycję utrzymać, a nawet jeszcze ją zwiększyć - podkreślił Bieniek.
- Może nie zaczęliśmy najlepiej, ale wierzyliśmy, że będzie coraz lepiej. Tak też stopniowo było, a najlepsze spotkanie mamy rozegrać w ćwierćfinale. Wygląda na to, że jesteśmy do tego gotowi - ocenił zawodnik.
- Przed nami najważniejszy mecz tego turnieju, do którego przygotowywaliśmy się długi czas. Musimy być gotowi - dodał.

Zmieniona godzina

Niedzielny pojedynek z Kanadyjczykami Polacy zaczęli o godzinie 9 czasu miejscowego, czyli tej samej, o której mieli zagrać ćwierćfinał z czwartą ekipą grupy B.
Szkoleniowiec naszych siatkarzy podkreślił, że jego zawodnicy dobrze prezentują się rankiem. W harmonogramie rozgrywek dokonano jednak zmian i Biało-Czerwoni rozpoczną walkę o półfinał jako ostatni w całej stawce.
- Kiedy wspominam wszystkie nasze treningi w ostatnich trzech miesiącach, to trzy najlepsze były właśnie rano. To nasza godzina - zapewnił belgijski trener.
Decyzją organizatorów mecz z Francuzami odbędzie się ostatecznie 3 sierpnia o godzinie 14.30 polskiego czasu. Zwycięzca w 1/2 finału zagra z wygranym spotkania Włochów z Argentyńczykami.
Autor: rozniat/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama