Tokio 2020: Pomyłka japońskiego kibica Anity Włodarczyk. "Witam serdecznie, daj spokój" - lekkoatletyka
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
28/07/2021, 12:54 GMT+2
Zdziwiła się, a kiedy prawdę już poznała, śmiać zaczęła się bardzo. Dwukrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk wyjaśnia zabawną sytuację związaną z jej japońskim kibicem, przy okazji ujawniając hasło, które ma ją mobilizować w Tokio do walki.
Foto: Eurosport
Włodarczyk do stolicy Japonii dotarła po czterodniowym pobycie w Takasaki.
- Zgrupowanie minęło bardzo fajnie, superatmosfera - relacjonuje zawodniczka. - Miałam nawet kibiców na trybunach, a nie ukrywam, że na stadionie będzie mi ich brakowało.
"To były japoński młociarz"
Zabiera też głos w temacie wielce tajemniczego zdjęcia, zamieszczonego wcześniej w mediach społecznościowych.
Stoi Anita, stoi starszy pan. Między nimi kartka z napisem po polsku, choć wykonanym przez tego pana właśnie. "Witam serdecznie, daj spokój" - czytamy.
Tłumaczy Włodarczyk: - To były japoński młociarz, który codziennie przychodził na moje treningi. Zapytaliśmy go w końcu, co miał na myśli. Okazuje się, że wpisał w google translate i zamiast "do boju" przetłumaczyło mu "daj spokój".
I to cała tajemnica. Polka oczywiście autograf na plakacie złożyła, rzecz jasna zgodziła się i na wspólną fotografię.
- Teraz moim hasłem na igrzyska będzie "Daj spokój" - mówi Włodarczyk. - Pozdrawiam wszystkim serdecznie, prosto z wioski olimpijskiej.
Eliminacje rzutu młotem kobiet 1 sierpnia. Wielki finał dwa dni później.
Autor: rk / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama