Hiszpanka zwieziona z kortu na wózku inwalidzkim. Nie zagra przeciwko Świątek i Kubotowi
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
28/07/2021, 06:04 GMT+2
Niepokojące obrazki z Tokio. Hiszpanka Paula Badosa nie dokończyła ćwierćfinałowego pojedynku w olimpijskim turnieju tenisowym z Czeszką Marketą Vondrousovą. Badosa, której we znaki dał się upał, zwieziona została z kortu na wózku inwalidzkim.
Foto: Eurosport
Badosa skreczowała po przegranym pierwszym secie 3:6.
Gdy siedziała na swojej ławce, wyglądała na mocno osłabioną. Zajęli się nią lekarze zawodów. Po chwili Hiszpankę położono na ziemi, zmierzono też ciśnienie krwi.
Z niepokojem na wszystko patrzyła Vondrousova, która podeszła do stanowiska Hiszpanki.
O kontynuowaniu meczu nie było mowy. Tenisistkę zwieziono z kortu na wózku inwalidzkim, na głowie miała ręcznik.
Madrycki dziennik sportowy "AS" pisze na swojej stronie o "słonecznym udarze" Badosy.
W środę w Tokio z nieba leje się żar. W trakcie meczu temperatura dochodziła do 33-34 stopni Celsjusza.
Nie była w stanie zagrać z Polakami
Według pierwotnych planów kilka godzin później Badosa w parze z Pablo Carreno Bustą miała wrócić na kort na mecz w grze mieszanej w 1/8 finału gry mieszanej.
"Opcja, w której Badosa zagra u boku Carreno, jest nadal aktualna, ale tylko wtedy, gdy Paula odzyska siły" - łudził się hiszpański "AS".
Nie odzyskała. Na oficjalnej stronie igrzysk podano, że rywalami polskiej pary będą Francuzi Fiona Ferro i Pierre-Hugues Herbert, co oznaczało koniec olimpijskiego turnieju dla pechowej Hiszpanki.
Autor: twis/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama