W 2016 roku w Rio były 42 medale, cztery lata wcześniej w Londynie – 44. Natomiast w 2008 na igrzyskach w Pekinie Niemcy wywalczyli 41 medali. Wówczas mówiono o słabym wyniku. Teraz było jednak gorzej, a niemieckie media biją na alarm.

Z Tokio niemieccy sportowcy przywieźli 38 krążków – 10 złotych, 11 srebrnych i 15 brązowych. Słaby wynik?

"Jest OK"

- Spodziewamy się, że zajmiemy 8-12 miejsce w klasyfikacji medalowej – prognozował przed rozpoczęciem igrzysk tamtejszy szef misji olimpijskiej Dirk Schimmelpfening. Okazało się, że miał rację.

- Wynik sportowy jest OK – uznał już po zakończeniu imprezy, będąc najwyraźniej lekko rozczarowanym.

Począwszy od 1992 roku i igrzysk w Barcelonie, reprezentacja Niemiec zawsze kończyła imprezę w pierwszej szóstce klasyfikacji medalowej. W tym roku zajęła miejsce dziewiąte. Lepsze okazały się m.in. Wielka Brytania, Francja i Holandia.

"Tylko 30 medali"

Były mistrz olimpijski w rzucie dyskiem i wieloletni rywal m.in. Piotra Małachowskiego, Robert Harting, zwraca uwagę, że w Paryżu będzie jeszcze gorzej.

"Stracimy kilka znanych twarzy. Ludzi, którzy przywieźli złoto, srebro i brąz już nie będzie. Moja prognoza odnosi się głównie do 2028 roku, ale niewykluczone, że taki wynik będzie miał miejsce już cztery lata wcześniej – przewiduję, że zdobędziemy tylko 30 medali" – napisał na swoim blogu.

"Czas, by rząd porozumiał się z profesjonalistami i wypracował odpowiednie rozwiązania dla zdrowia i sportu w tym kraju. Najwyższy czas zacząć działać" – dodał.

Medale Niemiec na igrzyskach od czasu zjednoczenia w 1990 roku:
1992 – Barcelona: 82 medale (33 złote/21 srebrnych/28 brązowych)
1996 – Atlanta: 65 (20/18/27)
2000 – Sydney: 56 (13/17/26)
2004 – Ateny: 49 (13/16/20)
2008 – Pekin: 41 (16/11/14)
2012 – Londyn: 44 (11/19/14)
2016 – Rio de Janeiro: 42 (17/10/15)
2021 – Tokio: 37 (10/11/16)