Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tokio 2020. Kubańczyk Julio Cesar La Cruz zdobył złoto w kategorii ciężkiej - Boks

Emil Riisberg

06/08/2021, 10:31 GMT+2

Siedemnaście lat czekali Kubańczycy na triumf pięściarza w kategorii ciężkiej w walce finałowej igrzysk olimpijskich. W piątek w Tokio złoty medal wywalczył Julio Cesar La Cruz.

Foto: Eurosport

31-letni Kubańczyk został mistrzem olimpijskim dzięki wygranej na punkty (5:0) z przedstawicielem Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Muslimem Gadżimagomedowem.
Jego przewaga od początku nie podległa dyskusji, pewnie punktował i dzięki znakomitej szybkości bez większych problemów uciekał przed akcjami rywala. W ostatniej rundzie przeciwnik postawił wszystko na jedną kartę, ale nie zdołał zdobyć nawet punktu. W efekcie mistrz świata z 2019 roku musiał zadowolić się srebrem.
Warto zaznaczyć, że Cesar La Cruz pięć lat temu także wywalczył złoto, ale w kategorii 81 kg.

Nawiązał do wielkich

Kubańczyk to jeden z największych bokserskich talentów. Eksperci twierdzą, że mógł osiągnąć znacznie więcej, gdyby jego kariery nie zatrzymały problemy zdrowotne. Najpierw w 2008 roku dostał porażenia nerwu twarzowego i przez pół roku w ogóle nie mógł trenować.
Później w roku 2014 został postrzelony w biodro w trakcie napadu. Powrót na ring zajął mu kilka miesięcy.
Kategoria ciężka (od 1984 limit wynosi 91 kg - red.) na igrzyskach przez lata była zdominowana przez Kubańczyków. Zaczęło się od Monachium (1972) i zwycięstwa niesamowitego Teofilo Stevensona (trzy złote medale z rzędu), którego po ośmioletniej przerwie (zwycięstwa Amerykanów Tillmana i Mercera) na tronie zmienił świetny Felix Savon (również trzy złote medale z rzędu), a zakończyło w 2004 roku w Atenach, gdzie wygrał Odlanier Solis.
Od tamtej pory Kubańczycy czekali na złoto. Co więcej, żaden z tamtejszych pięściarzy nie zdołał awansować do finału w kategorii ciężkiej. W piątek dokonał tego dopiero La Cruz.
Brązowe medale wywalczyli David Nyika z Nowej Zelandii oraz Brazylijczyk Abner Teixeira.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama