Tokio 2020 kolarstwo: Masomah Ali Zada wystartowała w jeździe indywidualnej na czas
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
29/07/2021, 02:48 GMT+2
Masomah Ali Zada z olimpijskiej reprezentacji uchodźców zajęła ostatnie miejsce w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas, lecz była jedną z najszczęśliwszych zawodniczek na mecie. Jeszcze kilka lat temu atakowano ją, gdy tylko ośmielała się wsiąść na rower.
Masomah Ali Zada
Foto: Eurosport
25-latka pochodząca z Afganistanu przez swoją miłość do sportu zmuszona była do opuszczenia ojczyzny, w której nawet samo pokazywanie się w sportowym stroju może być niebezpieczne dla kobiet. Zdarzało się, że obrzucano ją kamieniami, gdy ruszała na kolarski trening.
"Już wygrałam"
Dorastając w takich okolicznościach, po cichu marzyła, że pewnego dnia wystartuje w największej sportowej imprezie świata i choć cel wydawał się niemal niemożliwy, to udało się jej go zrealizować.
W środę jako pierwsza wyruszyła na trasę "czasówki". Startujące po niej zawodniczki mijały ją z łatwością, lecz nie miało to większego znaczenia.
- Przygotowywałam się do wyścigu na długim dystansie, ale w ostatniej chwili zdecydowaliśmy się na "czasówkę". Nie miałam żadnego doświadczenia, ale było wspaniale - wyjaśniła później 25-latka.
Ali Zada ukończyła rywalizację na ostatniej pozycji, tracąc blisko 14 minut do triumfatorki Annemiek van Vleuten. Przedostatnia Anna Plichta do Holenderki straciła tylko 4 minuty i 43 sekundy.
Przedstawicielka reprezentacji uchodźców na mecie cieszyła się jednak jakby zdobyła złoto
- Pomyślałam sobie, że wygrałam z ludźmi, którzy uważają, że kobiety nie mają prawa jeździć na rowerze. Wzięłam udział w igrzyskach olimpijskich, więc już ich pokonałam - powiedziała po wyścigu.
- Kieruję moje przesłanie do osób, które myślą, że nie mamy do tego prawa, bo jesteśmy za słabe lub chcą nas ograniczać. Mój start tutaj pokazuje, że kobiety są silne i mogą robić, co chcą. Nie potrzebujemy na to od nikogo przyzwolenia, bo nawet jeśli ktoś nie chce uznać naszych praw, to będziemy o nie walczyć – dodała Ali Zada.
Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama