Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tokio 2020 kolarstwo górskie kobiet: wyniki i relacja wyścigu z udziałem Mai Włoszczowskiej

Emil Riisberg

27/07/2021, 07:48 GMT+2

Trzymaliśmy kciuki za Maję Włoszczowską, która w Japonii walczyła o trzeci medal olimpijski w swojej wspaniałej karierze. W kolarstwie górskim karty rozdawały jednak Szwajcarki. Bezapelacyjne zwycięstwo odniosła Jolanda Neff. Podium uzupełniły jej rodaczki Sina Frei i Linda Indergand.

Jolanda Neff

Foto: Eurosport

Panie ścigały się na nieco krótszej trasie od mężczyzn. Rywalizowały na dystansie 20,55 km, na który składał się początkowy odcinek o długości 1,3 km oraz pięć rund po 3,85 km.
Na starcie stanęły wszystkie trzy medalistki z Rio de Janeiro, czyli broniąca tytułu Szwedka Jenny Rissveds, wicemistrzyni olimpijska z 2016 roku Maja Włoszczowska oraz Kanadyjka Catharine Pendrel.

Pech mistrzyni świata

We wtorek w gronie faworytek najczęściej wymieniano przede wszystkim nazwiska Francuzek. Znakomicie dysponowana w tym sezonie Loana Lecomte oraz aktualna mistrzyni świata Pauline Ferrand-Prevot miały bić się o najwyższe laury. Szybko okazało się jednak, że to inna nacja odegra tego dnia pierwszoplanową rolę.
Ferrand-Prevot rozpoczęła znakomicie i tuż po starcie wspólnie ze Szwajcarką Neff wysunęła się na prowadzenie. Niestety już na pierwszym okrążeniu reprezentantka Francji straciła równowagę w trudnym terenie, zaliczając upadek. Na szczęście pozbierała się i wróciła do walki, ale straciła przez ten incydent sporo cennych sekund.

Szwajcarska dominacja

W efekcie Neff samotnie pomknęła przed siebie, stopniowo powiększając przewagę nad goniącymi rywalkami.
Od początku znakomicie radziły sobie także jej rodaczki. Tuż za półmetkiem nieco ponad minutę traciły do niej Frei oraz Indergand.
Włoszczowska od startu jechała na dalszych pozycjach. Nasza dwukrotna srebrna medalistka olimpijska tym razem niestety nie zdołała włączyć się do rywalizacji o podium. Na dwie rundy przed końcem traciła już do uciekającej na czele Szwajcarki 5 minut i 45 sekund. Ostatecznie ukończyła wyścig na 20. miejscu.
Przed finałowym okrążeniem Neff pewnie zmierzała po złoto, mając blisko 1,5 minuty przewagi nad kolejnymi reprezentantkami swojego kraju. Na czwartej pozycji ze stratą ponad dwóch minut podążała Lecomte.
Liderka wpadła na metę niezagrożona, świętując mistrzostwo olimpijskie. Srebro wywalczyła Frei (strata 1:11), a brąz Indergand (+ 1:19). Na znakomitej czwartej pozycji finiszowała niespodziewanie zaledwie 19-letnia Węgierka Kata Blanka Vas. Dopiero szósta była Lecomte, a druga z Francuzek Ferrand-Prevot zamknęła pierwszą dziesiątkę.
Autor: jac/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama