Tokio 2020. Joanna Linkiewicz awansowała do półfinału. 400 m ppł

"Odliczam dni do startu" - pisała niespełna dwa tygodnie temu na swoim Instagramie. Cel przed sobotnimi eliminacjami 31-latka miała jasny: znaleźć się w czołowej czwórce. Właśnie tyle zawodniczek z każdego biegu uzyskiwało awans do półfinału plus cztery kolejne z najlepszymi czasami. Linkiewicz wystartowała w ostatniej, piątej serii.

Jedyna Polka w tej konkurencji zaczęła na torze siódmym, obok swojej rówieśniczki Szwajcarki Lei Sprunger. Nasza reprezentantka świetnie rozegrała końcówkę, do ostatnich metrów walczyła o czwartą, ostatnią premiowaną awansem lokatę. O tym, że wywalczyła przepustkę do półfinału, zdecydowały setne sekundy. Czas 54,93 to jej nowy rekord życiowy. Biorąc pod uwagę wszystkie czasy, uzyskała 10. rezultat w eliminacjach.

Najszybsza w w tym biegu bezapelacyjnie okazała się Amerykanka Dalilah Muhammad - 53,97. Druga była Carolina Krafzik z Niemiec - 54,72, a trzecia wspomniana Sprunger - 54,74.

Półfinałowa rywalizacja na 400 m ppł kobiet zaplanowana jest na poniedziałek, zaś finał tej konkurencji w środę.

Autor: lukl/po / Źródło: eurosport.pl