Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tokio 2020. Japońskie rodzeństwo Abe przeszło do historii judo - igrzyska olimpijskie

Emil Riisberg

25/07/2021, 22:53 GMT+2

- Myślę, że zapisaliśmy się na kartach historii i możemy dalej ją tworzyć – powiedział 23-letni Hifumi Abe. Ma rację. W odstępie zaledwie kilkunastu minut on i jego siostra 21-letnia Uta zdobyli złote medale olimpijskie w judo.

Foto: Eurosport

Hifumi był dopingowany przez siostrę podczas finałowej walki w kategorii 66 kg z Gruzinem Ważą Margwelaszwilim. Uta wywalczyła bowiem mistrzostwo olimpijskie nieco wcześniej, wygrywając w kategorii 52 kg przez ippon z Francuzką, mistrzynią Europy Amandine Buchard.

Powtórzyli wyczyn z mistrzostw świata

Uta, która 21. urodziny obchodziła tuż przed igrzyskami (14 lipca) została najmłodszą w historii złotą medalistką w judo i jednocześnie pierwszą Japonką triumfującą w tej kategorii.
Hifumi pokonał gruzińskiego rywala przez waza-ari i tuż po ogłoszeniu zwycięstwa zamiast cieszyć się z sukcesu okazał stoicki spokój.
- Igrzyska w trakcie pandemii, bez publiczności, a mimo to jesteśmy tu i rywalizujemy... Na początku pomyślałem, że powinienem zacisnąć pięść czy uśmiechnąć się po walce, ale myślałem właśnie o tych pozasportowych rzeczach, wiele refleksji i myśli napłynęło w tym momencie do mojej głowy - powiedział Hifumi, trzykrotny medalista mistrzostw świata, w tym dwukrotny złoty (2017 i 2018).
Razem z siostrą powtórzyli wyczyn z mistrzostw świata w Baku w 2018 roku, kiedy również tego samego dnia stanęli na najwyższym stopniu podium.

Pierwszy od 2008 roku

Hifumi Abe został pierwszym Japończykiem od igrzysk w 2008, który wywalczył mistrzostwo w tej kategorii wagowej. Ostatnim japońskim czempionem był Masato Uchishiba, który triumfował w Pekinie.
- Kiedy brat zdobył złoty medal odetchnęłam z ulgą. Byłam bardzo szczęśliwa. Gratulowaliśmy sobie przed ceremonią dekoracji medalowej. Gdyby nie on na pewno nie odniosłabym sukcesów w judo, a może nawet nie uprawiałabym tego sportu. Przez ostatnie cztery lata pracowałam bardzo ciężko. Opłaciło się - powiedziała Uta.
Jej droga do olimpijskiego złota nie była w Tokio łatwa. W ćwierćfinale pokonała Brytyjkę Chelsie Giles, zdobywając decydujący punkt przez waza-ari w ostatnich 30 sekundach regulaminowego czasu. W półfinale zmierzyła się z wicemistrzynią z Rio de Janeiro Włoszką Odette Giuffridą i wygrała ponownie dzięki waza-ari, ale już w dogrywce.
Finałową walkę z Buchard także rozstrzygnęła dopiero w dogrywce, przez ippon.
W Tokio japońscy judocy wywalczyli już trzy złote medale, z pięciu zdobytych do tej pory przez reprezentację tego kraju.
Autor: PO / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama