Tokio 2020. Hiszpan uderzony w głowę w meczu z Argentyną - Turniej laskarzy
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
24/07/2021, 12:01 GMT+2
Ogromnym zamieszaniem zakończył się mecz olimpijskiego turnieju laskarzy, w którym Hiszpanie walczyli z Argentyńczykami. Tuż po ostatnim gwizdku na boisku doszło do kłótni i przepychanek, co było efektem wydarzenia, do którego doszło w ostatniej akcji spotkania.
Foto: Eurosport
Pierwszy mecz igrzysk zakończył się remisem 1:1, po tym jak Hiszpanie osiem minut przed końcem spotkania zdołali odrobić stratę z pierwszej połowy.
Ostatnią akcję meczu przeprowadził David Alegre, który przedzierając się przez obronę rywali, wyraźnie już zmęczony, doznał skurczu.
Wtedy właśnie doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Leżącemu na ziemi Hiszpanowi pomagał jeden z rywali, tyle że inny - Luca Rossi - tak dobrych intencji już nie miał.
Zrobił to celowo?
Argentyńczyk ruszył do Hiszpana z wyraźnymi pretensjami, najprawdopodobniej zarzucając mu, że próbuje ukraść cenne sekundy. Niestety na słowach nie poprzestał, w pewnym momencie sunąc laską po ziemi, wyraźnie uderzył nią rywala w głowę.
Czy celowo? Z takiego założenia wyszli Hiszpanie, którzy poskarżyli się sędziemu.
Arbiter chwilę wcześniej zakończył spotkanie. Na boisku doszło do lekkich przepychanek, chwilowej kłótni. Po kilkudziesięciu sekundach zawodnicy udali się do szatni. Nie wiadomo, czy Rossi poniesie konsekwencje swojego zachowania. Na szczęście Hiszpan poważnie nie ucierpiał.
Argentyńczycy bronią w Tokio złota wywalczonego pięć lat temu.
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama