Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tokio 2020. Chwila ciszy dla ofiar masakry z igrzysk z Monachium. Po raz pierwszy od 49 lat

Emil Riisberg

23/07/2021, 15:59 GMT+2

Chwila ciszy, przyciemnione światło i słowa upamiętniające tych, którzy zginęli w czasie igrzysk w roku 1972. W Tokio, po długich 49 latach milczenia na olimpijskiej arenie wrócono do tragicznych wydarzeń z Monachium. - Lepiej późno niż wcale - stwierdził Hili Tropper, minister kultury i sportu Izraela.

Foto: Eurosport

Trwała uroczysta ceremonia otwarcia Igrzysk XXXII Olimpiady, w pewnym momencie zapanowała cisza, a po chwili rozległ się głos spikera.
- My, olimpijska społeczność, pamiętamy również o tych z naszego grona, którzy niestety nas opuścili, w szczególności tych, którzy stracili życie w czasie igrzysk. Jedna grupa nadal ma mocne miejsce we wszystkich naszych wspomnieniach i reprezentuje wszystkich tych, których straciliśmy - to członkowie izraelskiej delegacji na Igrzyska Olimpijskie w Monachium 1972.
Kiedy spiker przemawiał, na stadionie przyciemniono światła, włączając te w niebieskim kolorze.

"Po 49 latach wspomnianych zostało 11 bohaterów"

Do tragedii w Monachium doszło 5 września roku 1972. Członkowie palestyńskiej organizacji Czarny Wrzesień wdarli się wtedy nad ranem do słabo chronionej wioski olimpijskiej i wzięli za zakładników członków izraelskiej reprezentacji.
W efekcie zamachu zginęło 11 Izraelczyków, pięciu terrorystów i jeden niemiecki policjant.



- Igrzyska w Tokio dopiero zostały otworzone, a już przechodzą do historii - oświadczył Hili Tropper, izraelski minister kultury i sportu. - Po 49 latach wspomnianych zostało 11 bohaterów, ofiar igrzysk w Monachium. Lepiej późno niż wcale.
Tropper podziękował też prezydentowi MKOl Thomasowi Bachowi za "historyczną sprawiedliwość".
Autor: rk/TG / Źródło: Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama