Tokio 2020 (2021): Mecz towarzyski USA - Argentyna: wynik i relacja - koszykówka

Amerykanie zagrali bez kontuzjowanego Jaysona Tatuma. Zawodnik Boston Celtics od jakiegoś czasu odczuwa ból w prawym kolenie, ale wkrótce powinien wrócić do gry.

Pod jego nieobecność po 17 punktów dla USA zdobyli Kevin Durant i Bradley Beal. Zaś w ekipie Argentyny wyróżnił się 41-letni Luis Scola. Były zawodnik kilku klubów NBA rzucił 16 punktów.

W poprzednich meczach sparingowych Amerykanie przegrali z Nigerią 87:90 i z Australią 83:91. Doznali dwóch kolejnych porażek po raz pierwszy od 1992 roku, kiedy zawodowcy zaczęli grać w kadrze narodowej tego kraju.

- Z Australią graliśmy dobrze, broniliśmy, biegaliśmy i mieliśmy dobre tempo w pierwszej połowie, ale w następnej to się skończyło. Dzisiejszego wieczoru utrzymywaliśmy to tempo przez większość meczu. Mam nadzieję, że dobry znak, bo wciąż możemy grać lepiej. Idziemy w dobrym kierunku - skomentował zwycięstwo trener Gregg Popovich.

- Najważniejszą rzeczą, z której musimy sobie zdawać sprawę, jest to, że to nie jest NBA. Trener powtarza nam to każdego dnia - tłumaczył Beal.

Drużyna USA wygrała łącznie 15 z 19 turniejów olimpijskich (w Moskwie w 1980 roku nie startowała), a ostatniej porażki doznała w 2004 roku w Atenach, gdzie wywalczyła tylko brązowy medal.

Grupowymi rywalami Amerykanów w olimpijskim turnieju w Tokio będą: Iran, Francja i Czechy.

Natomiast Argentyna zmierzy się z Japonią, Hiszpanią i Słowenią, która w niedawnym turnieju kwalifikacyjnym okazała się lepsza m.in. od Polski.

Autor: Skrz/twis / Źródło: PAP, eurosport.pl