Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Siatkówka. Polska - Japonia: kiedy kolejny mecz Polaków na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio?

Emil Riisberg

28/07/2021, 12:17 GMT+2

Polscy siatkarze wygrali drugie spotkanie w turnieju olimpijskim. Ich kolejny mecz w piątek. Poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej niż z Wenezuelą. Z kim i o której zagrają?

Foto: Eurosport

Polacy po środowym zwycięstwie są liderem grupy A. Biało-Czerwoni rozpoczęli igrzyska od porażki z Iranem. W końcu się rozkręcili - wygrali z Włochami, a w środę właśnie z Wenezuelą, najsłabszą ekipą w zestawieniu.
W piątek przyjdzie pora na Japonię, zespół gospodarzy, dotąd niepokonany w turnieju olimpijskim, który zaczął igrzyska śpiewająco - od 3:0 z Wenezuelą, później było 3:1 z Kanadą.
Przed środową serią spotkań Japończycy byli liderem grupy. Jeśli wygrają z Włochami, wrócą na szczyt tabeli. Wtedy piątkowe spotkanie będzie miało dodatkowe smak i znaczenie - będzie o pozycję lidera i ewentualny awans do ćwierćfinału.
Mecz z Japonią w piątek, o godz. 7.20.

Będzie trudniej niż w Lidze Narodów

- Japonia gra dobrą siatkówkę - podkreślił Paweł Zatorski, libero Polaków.
Obie reprezentacje ostatnio spotkały się w Rimini, przy okazji meczu Ligi Narodów. W Italii bezdyskusyjnie, bez straty seta, wygrali Biało-Czerwoni.
Zatorski nie przywiązuje do tamtego wyniku większej wagi.
- Tam każdy grał trochę dla zabawy, dla przygotowania do igrzysk. Nie było na plecach takiego ciśnienia jak tutaj - zaznaczył.
W piątek dla niektórych z polskich siatkarzy mecz z Japonią będzie również okazją do spotkania starego znajomego. W sztabie trenerskim gospodarzy jest Philippe Blain, swego czasu asystent Stephene'a Antigi w reprezentacji Polski. Kadra siatkarzy w 2014 roku sięgnęła po mistrzostwo świata.
Z tamtej drużyny w zespole zostało trzech zawodników - Piotr Nowakowski, Michał Kubiak i właśnie Zatorski.

Członek złotej drużyny Antigi

Odkąd Blain trafił do Japonii, tamtejsi siatkarze zajęli czwarte miejsce w Pucharze Świata (2019). Ostatnią Ligę Narodów skończyli na 11. pozycji. Na igrzyskach w Tokio tylko cud nie dam im awansu do ćwierćfinału.
Ostatni raz tak daleko w olimpijskim turnieju zaszli w Barcelonie (1992), gdy zajęli 6. miejsce.
Autor: twis/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama