Medalistka olimpijska Beata Mikołajczyk-Rosolska zakończyła karierę

Srebro wywalczone na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2008) oraz brązowe medale zdobyte w Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016). Do tego m.in. mistrzostwo świata oraz pięć złotych medali mistrzostw Europy.

W planie była próba powalczenia o kolejny medal olimpijski. Jednak igrzyska w Tokio z powodu pandemii COVID-19 zostały przełożone na przyszły rok. Mikołajczyk-Rosolska poinformowała, że nie może czekać tak długo. Od sukcesów sportowych ważniejsza jest dla niej rodzina.

"Nic nie może wiecznie trwać" - tak swój wpis na Facebooku rozpoczęła multimedalistka igrzysk.

Następnie jedna z najbardziej utytułowanych polskich kajakarek w historii wyznała, że czas powiedzieć "stop" i wyjaśniła powody swojej decyzji.

"Miałam marzenia, aby walczyć o Tokio. Plan planem, a życie i tak pisze często swój scenariusz. Dla mnie wszystko się zmieniło w chwili, gdy usłyszałam od lekarza słowa, w których oznajmił, że za rok już mamą nie zostanę. A moim marzeniem oprócz Tokio było zostać mamą po raz drugi. Rodzina jest jednak dla mnie ważniejsza. I to z tego powodu podejmuję decyzję o końcu kariery. Napisałam piękną historię, sama z siebie jestem dumna i jestem spełniona sportowo" - podkreśliła zawodniczka.

Mikołajczyk-Rosolska podziękowała również wszystkim, którzy stanęli na jej drodze sportowej.

"Kto wniósł do mojego życia choć odrobinę pomocy, pozytywu, uśmiechu i energii wie, że dziękuję właśnie jemu. Ważne jest też dla mnie to, że kajaki kobiece będą istnieć beze mnie i to jest piękne!" - dodała.

Oceniła, że drużyna polskich kajakarek jest silna jak nigdy, więc ona o przyszłość swojej ukochanej dyscypliny jest spokojna.

Polka zdobywała medale olimpijskie startując w dwójce kajakowej z Anetą Konieczną (Pekin) i Karoliną Nają (Londyn i Rio de Janeiro).

Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP