Marcin Lewandowski w biegu na 1500 m: eliminacje - Tokio 2020
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
03/08/2021, 00:33 GMT+2
Marcin Lewandowski z wielkim pechem w Tokio. W eliminacjach biegu na 1500 metrów Polak przewrócił się na ostatnim okrążeniu, co wydawało się, że przekreśli jego szanse na bezpośredni awans do półfinału. Na szczęście 34-latek otrzymał kwalifikację decyzją sędziów.
Foto: Eurosport
- To są moje czwarte igrzyska. Skupiam się na konkretnym celu, a jest nim wywalczenie krążka, jedynego, którego brakuje w mojej kolekcji. Na tym się skupiam - zapowiadał przed startem w Tokio Lewandowski.
Upadł na ostatnim okrążeniu
34-latek, który na dystansie 1500 m zdobywał już srebrny medal mistrzostw Europy (2018 r.) oraz brąz mistrzostw świata (2019), rywalizował w drugim biegu eliminacyjnym. Był faworytem. Wystarczy powiedzieć, że w tym sezonie żaden z jego 15 przeciwników nie legitymował się lepszym czasem.
Polak miał jednak ogromnego pecha. Na ostatnim okrążeniu zaczepił o jednego z rywali i upadł. Do mety dotarł daleko za czołówką.
Na szczęście sędziowie uznali, że Polak nie miał wpływu na to, co się wydarzyło. Po analizie postanowili, że dopuszczą Lewandowskiego do półfinału.
Szczęśliwy awans Rozmysa
Nieco wcześniej, bo już w pierwszym biegu mogliśmy oglądać Michała Rozmysa. Polak awansował dzięki heroicznemu atakowi na ostatnich metrach, który pozwolił mu wskoczyć na szóste miejsce z czasem 3:36,28. Siódmego zawodnika wyprzedził o 0,01 s.
Oprócz Lewandowskiego awans do półfinału uzyskało 24 zawodników - sześciu najlepszych z każdego biegu oraz sześciu z najlepszymi czasami.
Półfinały zaplanowano na czwartek (godz. 13.00), natomiast walka o medale rozegra się w sobotę (13.40).
Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama