Igrzyska olimpijskie: porównanie Carla Lewisa i Usaina Bolta – Tokio 2021

Porównanie królów sprintu rozpoczynamy od Lewisa, który w ostatnich dekadach XX wieku wywalczył łącznie 20 medali igrzysk olimpijskich i mistrzostw globu, w tym aż 17 krążków z najcenniejszego kruszcu. Poza sprintem nie miał sobie równych także w skoku w dal, zdobywając wszystko co możliwe na przestrzeni blisko 20 lat kariery.

W 1980 roku jeszcze jako nastolatek Lewis zakwalifikował się na swoje pierwsze igrzyska, na których Amerykanie ostatecznie jednak nie wystartowali, bojkotując zawody w Moskwie. Cztery lata później w Los Angeles przedstawił jednak światu swoje nieprzeciętne możliwości, sięgając od razu po cztery złote krążki - w biegach na 100 i 200 metrów, skoku w dal oraz w sztafecie 4 × 100 m.

Początek XXI stulecia należał już do Bolta, który do dziś dzierży trzy światowe rekordy i miano najszybszego człowieka na globie. Suche statystki nie są jednak w stanie oddać jego imponującej historii i piętna odciśniętego na sporcie.

Debiut Jamajczyka na igrzyskach w Atenach okazał się rozczarowaniem. Nie przedarł się przez kwalifikacje biegu na 200 metrów. Jednak cztery lata później w Pekinie zwyciężał już z nieprawdopodobnym stylu, dominując dystans 100 i 200 metrów podobnie jak Lewis w 1984. Od tego czasu nikt nie miał już wątpliwości, jak wyjątkową postać mamy szansę podziwiać.

Który z nich zapracował na miano większej gwiazdy sportu? Eksperci Eurosportu w poniższym materiale poszukali odpowiedzi na to pytanie, porównując medalowe zdobycze, rekordowe czasy oraz styl, w jakim obaj zostawiali w tyle swoich rywali.

Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl