Tokio 2020: Simone Biles nadal zmaga się z problemami z psychiką - gimnastyka

📝Emil Riisberg

24/10/2021, 07:49 GMT+2

Simone Biles miała być jedną z czołowych gwiazd letnich igrzysk w Tokio, lecz psychiczna blokada zmusiła ją do wycofania się z większości konkurencji. Choć od tamtego czasu upłynęło już kilka miesięcy, problemy 24-letniej Amerykanki niestety nie zniknęły wraz ze zgaśnięciem znicza olimpijskiego w stolicy Japonii.

Simone Biles

Foto: Eurosport

Biles przystąpiła do rywalizacji w Tokio jako czterokrotna mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro. Na tegorocznych igrzyskach nie była jednak w stanie nawiązać do tamtych sukcesów. Zamiast walki o kolejne złote krążki, filigranowa zawodniczka zmagała się przede wszystkim z własną psychiką. Jak sama tłumaczyła, zatraciła zdolność kontroli nad swoim ciałem podczas figur w powietrzu. Mimo upływu czasu, nadal zmaga się tymi samymi problemami.

Przytłaczająca sytuacja

- Nie jestem w stanie robić tego, co robiłam od zawsze z powodu wszystkiego, przez co przeszłam. To dla mnie szalone, bo tak bardzo kocham ten sport. To bardzo trudna sytuacja i jest mi przykro. Myślę, że ludzie nie rozumieją ogromu tego, przez co przechodzę - powiedziała reprezentantka Stanów Zjednoczonych w czwartkowym programie "Today".

Wanda Diamond League Xiamen

Srebrne Polki w Diamentowej Lidze. Jeden z przystanków na Stadionie Śląskim

6 godzin temu

Już w 2018 roku Biles po raz pierwszy ujawniła proceder wykorzystywania seksualnego amerykańskich gimnastyczek przez lekarza zespołu Larry'ego Nassara, który został skazany na 175 lat więzienia.

Podczas emocjonalnego wywiadu Biles wyjaśniła, że próbuje radzić sobie z problemami z psychiką, spędzając więcej czasu na świeżym powietrzu i ograniczając aktywność w mediach społecznościowych. Nie myśli o wycofaniu się z gimnastyki i wierzy, że w końcu uda jej się pokonać przeszkody, by znów rywalizować w zawodach na najwyższym poziomie. Zdaje sobie jednak sprawę, że czeka ją trudna batalia.

- Patrząc na to, co przeszłam przez te lata, jestem z siebie dumna i szczęśliwa, że mogę być przykładem dla osób z problemami, dodawać im odwagi, mówiąc o tym. Cieszę się, że jestem ich głosem. Każdy jednak mierzy się z własnymi trudnościami. Nadal boję się uprawiać gimnastykę - przyznała szczerze utytułowana zawodniczka.