15. w karierze, ale pierwszy taki tytuł. Triumf w Warszawie był dla Świątek wyjątkowy
📝Eurosport
31/07/2023, 06:34 GMT+2
Iga Świątek wygrała już 15. turniej w krótkiej, choć bardzo intensywnej karierze, pokonując w finale BNP Paribas Warsaw Open Laurę Siegemund 6:0, 6:1. Warszawska wiktoria była jednak dla niej na swój sposób wyjątkowa i premierowa. Dodatkowo pierwsza rakieta świata powiększyła swoje prowadzenie w rankingu WTA.
Świątek za triumf w warszawskich zawodach zarobiła nieco ponad 34 tysiące dolarów. Polka umocniła się też na czele rankingu WTA, dopisując sobie 175 punktów. W najnowszym zestawieniu ma na koncie 9490 punktów. Dorobek drugiej na liście Białorusinki Aryny Sabalenki wynosi 8845 pkt.
Liderka światowego zestawienia tenisistek nie napotkała większych problemów w trakcie całej rywalizacji przed polskimi kibicami. Dość powiedzieć, że jej największym rywalem w trakcie turnieju był… padający nad stolicą deszcz.
Cztery razy więcej Wielkich Szlemów
To właśnie przez gorsze warunki pogodowe organizatorzy musieli kilkukrotnie zmieniać plan gier - zwłaszcza tych, które decydowały o kluczowych rozstrzygnięciach. I tak w niedzielę zanim Świątek rozegrała finał, dokończyła rozpoczęty w sobotę półfinał. Summa summarum przez Warszawę przebrnęła bez straty seta w pięciu kolejnych meczach.
Tym samym raszynianka po raz 15. w seniorskiej przygodzie z tenisem wzniosła turniejowy puchar. Ten zdobyty w Warszawie miał jednak wyjątkowy smak - był bowiem pierwszą w jej przypadku wygraną imprezą WTA 250.
Jak łatwo się doliczyć, Polka ma zatem aż cztery razy więcej zwyciężonych turniejów Wielkiego Szlema niż imprez drugiej najniższej kategorii według rankingu. Na jej imponujący dorobek składa się jeszcze do tego po pięć zwyciężonych turniejów WTA 1000 oraz WTA 500.
(mb,jac/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij