Danielle Collins o zwycięstwie nad Igą Świątek w turnieju WTA 1000 w Rzymie

Iga Świątek nie obroni tytułu w turnieju WTA 1000 w Rzymie. W trzeciej rundzie wyeliminowała ją Danielle Collins. - Czasem jesteś bardzo blisko, grasz swój najlepszy tenis, ale przegrywasz. W sobotę było inaczej - skomentowała amerykańska zawodniczka.

Świątek - Cocciaretto w 2. rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie - Skrót meczu

Źródło wideo: DAZN/SNTV

W sobotnie popołudnie Collins, rozstawiona z numerem 29., zwyciężyła 6:1, 7:5. Amerykanka dopiero drugi raz w dziewiątym meczu przeciwko Świątek była górą. Awansowała do 1/8 finału rzymskiej imprezy, Polka nie obroni tytułu wywalczonego przed rokiem.
- Mierzyłam się z Igą kilka razy, zazwyczaj to ona wygrywała. Czasem jesteś bardzo blisko, grasz swój najlepszy tenis, ale przegrywasz. W sobotę było inaczej - powiedziała Collins w rozmowie przeprowadzonej na korcie.
picture

W Rzymie tym razem lepsza była Danielle Collins

Foto: Getty Images

Collins czeka na rywalkę

Została zapytana również o to, jak tenis ją ukształtował, jaki miał wpływ na jej życie. - Wielki - odpowiedziała Collins.
- Tenis jest drogą dyscypliną, moi rodzice robili wszystko, co mogli dla mnie. Pracowali na dwóch etatach, zostawali po godzinach, żebym mogła żyć swoim marzeniem - podkreśliła.
Jej kolejną rywalką będzie Ukrainka Elina Switolina lub Amerykanka Hailey Baptiste.
Dla Świątek sobotnia porażka będzie brzemienna w skutki. W najbliższym notowaniu światowego rankingu spadnie z drugiego na co najmniej czwarte miejsce. A jeśli turniej wygra Włoszka Jasmine Paolini, zepchnie Polkę na piątą pozycję.

Danielle Collins (USA, 29) - Iga Świątek (Polska, 2) 6:1, 7:5

(kz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama