Ranking WTA 2023. Iga Świątek ma coraz mniejszą przewagę nad Aryną Sabalenką po przegranym finale turnieju w Madrycie

Rywalizację na kortach ziemnych w Madrycie zakończył kolejny elektryzujący pojedynek dwóch czołowych tenisistek świata.Białorusinka zachowała w nim więcej zimnej krwi, triumfując 6:3, 3:6, 6:3 po 2 godzinach i 26 minutach walki.

Obie zawodniczki niedawno zmierzyły sięze sobą w decydującym starciu w Stuttgarcie i wówczas przekonujące zwycięstwo odniosła Świątek. Obroniła wtedy swoją przewagę w rankingu, gdyżubiegłoroczna edycja niemieckiej imprezy rozstrzygnęła się tak samo. Przed zawodami w Madrycie raszynianka miała w dorobku 8975 punktów, a druga w zestawieniu Sabalenka 6891. Różnica między nimi wynosiła 2084 oczka.

W Hiszpanii musieliśmy już spodziewać się zmian, gdyż Świątek w poprzednim sezonie nie startowała w tym turnieju. Z kolei Białorusinka została wówczas niespodziewanie wyeliminowana jużw pierwszej rundzie. Teraz było więc o co walczyć, a konkretnie o 1000 punktów rankingowych za triumf na madryckich kortach. Ostatecznie po największą zdobycz sięgnęła25-latka pochodząca z Mińska, która już po raz drugi w karierze wygrała tę imprezę. Z kolei najlepsza polska tenisistka powiększyła swoje konto o 650 oczek za zajęcie drugiego miejsca.

W najnowszym rankingu WTA raszynianka pozostanie oczywiście na pozycji liderki z 9625 punktami. Jej przewaga nad Sabalenką będzie jednak wynosić już tylko 1744. Różnica nadal może wydawać się komfortowa, jednak biorąc pod uwagęświetną formę Białorusinki w tym sezonie, Polka nie może czuć się zbyt pewnie.

Największe straty w czołowej dziesiątce zestawienia poniesie Ons Jabeur. Tunezyjka przed rokiem wygrała zmagania w Madrycie, ale z powodu kontuzji nie przystąpiła do tej edycji. W efekcie ubędzie jej więc aż 1000 punktów i spadnie z 4. miejsca na 7. Trzecią pozycję utrzyma za to Jessica Pegula, która również była w finale zeszłorocznych zawodów w stolicy Hiszpanii. Tym razem Amerykanka zatrzymała się na fazie 1/4 finału, przez co straci 435 punktów. Na czwartą lokatę awansuje Francuzka Caroline Garcia, na piątą Amerykanka Coco Gauff.

Kolejne prestiżowe zawody na kortach ziemnych rozpoczną się już w przyszłym tygodniu. Tym razem rywalizacja przeniesie się do Rzymu, gdzie Świątek triumfowała w poprzedniej edycji. Italian Open to również turniej kategorii WTA 1000.

1. Iga Świątek (Polska) - 9625 punktów

2. Aryna Sabalenka (Białoruś) - 7881

3. Jessica Pegula (USA) - 5300

4. Caroline Garcia (Francja) - 5025

5. Coco Gauff (USA) - 4345

6. Jelena Rybakina (Kazachstan) - 4195

7. Ons Jabeur (Tunezja) - 4116

8. Maria Sakkari (Grecja) - 3516

9. Daria Kasatkina (Rosja) - 3505

10. Petra Kvitova (Czechy) - 3162