Jessica Pegula wygrała z Coco Gauff mecz fazy grupowej WTA Finals w Rijadzie

Po trzech błyskawicznych i dość jednostronnych meczach kibice w Rijadzie w końcu doczekali się tenisowej uczty na wysokim poziomie i z wieloma zwrotami akcji. W amerykańskim starciu rozstawionej z numerem 3 Coco Gauff i grającą z szóstką Jessicą Pegulą górą była starsza z tenisistek. Pegula po ponad dwóch godzinach pokonała młodszą rodaczkę 6:3, 6:7 (4-7), 6:2.

Świątek pokonała Keys w meczu WTA Finals w Rijadzie

Źródło wideo: DAZN/SNTV

Zawody z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek tegorocznego sezonu nabierają tempa. W sobotę zwycięstwa na otwarcie w grupie Sereny Williams odniosły Iga Świątek i Jelena Rybakina.
Następnego dnia w grupie Steffi Graf pierwszy mecz wygrała Aryna Sabalenka. I podobnie jak Polka i Kazaszka, załatwiła sprawę w niewiele ponad godzinę.
Wystawiona na próbę cierpliwość kibiców została wynagrodzona dopiero w ostatnim starciu pierwszej rundy grupowej, w której dwie czwórki tenisistek grają systemem każda z każdą. Gauff i Pegula zafundowały widzom kawał dobrego widowiska.
picture

Świątek pokonała Keys w meczu WTA Finals w Rijadzie

Źródło wideo: DAZN/SNTV

Walka nabrała rumieńców

Spotkanie źle zaczęła Gauff, rozstawiona z numerem trzecim. Popełniała niewymuszone błędy po uderzeniach z forhendu i szybko straciła serwis, ale długo podanie nie było sprzymierzeńcem dla żadnej z zawodniczek. Obie przełamywały się na potęgę, do stanu 3:2 dla Peguli.
Do kolejnego przełamania doszło w dziewiątym - jak się okazało - ostatnim gemie. Pegula wygrała pierwszego seta 6:3. Była skuteczniejsza, przede wszystkim po drugim serwisie, unikała też niewymuszonych błędów, co było piętą achillesową młodszej o dekadę przeciwniczki (Gauff to rocznik 2004).
W drugiej partii walka nabrała rumieńców, a intrygująco zrobiło się zwłaszcza przy stanie 5:4 dla Gauff, mającej w zanadrzu jedno przełamanie z premierowego gema. Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa serwowała, żeby zakończyć seta, ale właśnie podanie zawiodło ją wtedy najbardziej. Po kolejnym podwójnym błędzie zrobiło się 5:5. Gauff wymownie pochyliła się, choć jej twarz nie zdradzała większych emocji. Set trwał w najlepsze.
Gauff zaraz przełamała podanie Peguli, prowadziła 6:5, ale w następnym gemie popełniła aż trzy z rzędu podwójne błędy serwisowe. Po ostatnim rozłożyła ręce, rzuciła kilka słów w stronę swojego teamu, który próbował ją uspokoić na nadchodzący tie-break. W nim wszystko było możliwe. Jednak więcej zimnej krwi zachowała Gauff, zwyciężając 7-4.

Górą doświadczenie

Gauff sprawiała wrażenie, jakby dostała wiatru w żagle. Po wielu błędach (w całym meczu popełniła aż 17 podwójnych pomyłek przy serwisie) straciła wprawdzie pierwszego gema, ale błyskawicznie się odłamała, a potem podwyższyła na 2:1.
To jednak było wszystko, co zdołała ugrać w decydującej partii. Pegula przyspieszyła i bezlitośnie wykorzystała każde zawahanie się młodszej rodaczki. Dwukrotnie przełamała serwis Gauff i po dwóch godzinach i kwadransie gry zakończyła starcie wynikiem 6:3, 6:7 (4-7), 6:2.

Najlepsze z najlepszych

Rywalizacja w pierwszym etapie WTA Finals odbywa się w dwóch grupach. W nich zawodniczki walczą systemem "każda z każdą". Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 8 listopada finale.
Tegoroczne zmagania nie mają większego znaczenia rankingowego. Na pewno bowiem rok na pierwszym miejscu zakończy Sabalenka, a druga będzie Świątek.
Turniej WTA Finals, znany wcześniej pod nazwą WTA Championships, rozgrywany jest od 1972 roku. Występuje w nim osiem najlepszych zawodniczek sezonu. Ostatnią, która obroniła tytuł, była Amerykanka Serena Williams (najlepsza w latach 2012-2014). Najwięcej razy - osiem - w imprezie zwyciężyła reprezentująca USA Martina Navratilova.

Coco Gauff (USA, 3) - Jessica Pegula (USA, 5) 3:6, 7:6 (7-4), 2:6

WTA FINALS 2025. PODZIAŁ NA GRUPY

Grupa Sereny Williams: Iga Świątek, Amanda Anisimova, Jelena Rybakina Madison Keys
Grupa Steffi Graff: Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Jessica Pegula, Jasmine Paolini

WTA FINALS 2025. TERMINARZ

niedziela, 2 listopada
Aryna Sabalenka - Jasmine Paolini 6:3, 6:1
Coco Gauff - Jessica Pegula 3:6, 7:6 (7-4)
(kz, macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama