Magda Linette - Karolina Muchova: wynik meczu i relacja - WTA Eastbourne

Linette, która w poniedziałek w świetnym stylu odwróciła losy meczu z Anastazją Pawluczenkową, mierzyła się z nie lada wyzwaniem. Muchova to wielkie nazwisko światowego tenisa. W ubiegłym roku dotarła do finału Roland Garros, gdzie przegrała z Igą Świątek, i półfinału US Open.

I właśnie start w Nowym Jorku był jej ostatnim. Kontuzja nadgarstka najpierw zmusiła ją do rehabilitacji, a później również operacji. Z ósmej, najwyższej w karierze pozycji w rankingu WTA, spadła do czwartej dziesiątki, ale dla niej najważniejsze jest to, że po 10 miesiącach wróciła do gry i znów może rywalizować.

27-latka z Ołomuńca środowe starcie zaczęła znakomicie. Przełamała starszą o cztery lata Polkę już w gemie otwarcia i pewnie zmierzała po wygraną w secie. Przy 5:3 miała trzy kolejne break pointy, które były jednocześnie piłkami setowymi. Ale wtedy Linette zerwała się do walki. Heroicznie wyszarpała gema, ale to było tylko odroczenie wyroku. Za chwilę Muchova utrzymała podanie i zamknęła partię wynikiem 6:4.

Niestety, Linette lekcji z pierwszego seta nie wyciągnęła. Znów straciła podanie w pierwszym gemie i jej sytuacja stała się już arcytrudna. Muchova, choć bez rytmu, jest zawodniczką zbyt doświadczoną, by taką przewagę wypuścić. Ba, ona już tylko ją rozbudowywała. Wygrała bardzo pewnie 6:4, 6:1.

Dla Linette była to trzecia porażka w czwartym meczu z Muchovą. Jej kolejnym startem będzie wielkoszlemowy Wimbledon (start 1 lipca). Czeszka w ćwierćfinale zagra z Madison Keys.

(pqv)