Daria Kasatkina ujawniła, że boi się o swoich bliskich w Rosji. Co powiedziała?
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
27/06/2023, 21:08 GMT+2
Rosyjska tenisistka Daria Kasatkina ujawniła, że po sobotniej próbie buntu wagnerowców boi się o swoich bliskich mieszkających w ojczyźnie. - Bardzo martwię się o ludzi, których kocham - przyznała.
Skrót meczu Igi Świątek z Darią Kasatkiną w półfinale Roland Garros
Grupa Wagnera, kierowana przez Jewgienija Prigożyna, przejęła w sobotę kontrolę nad obiektami wojskowymi w licznych miejscowościach, w ramach krótkotrwałego powstania przeciwko władzy na Kremlu. Stało się tak m.in. w Woroneżu, który leży mniej więcej w połowie drogi między Moskwą, a Rostowem nad Donem.
Kasatkina boi sie o bliskich
Sklasyfikowana na 11. miejscu w rankingu WTA Kasatkina przebywa obecnie w Anglii, gdzie bierze udział w turnieju w Eastbourne. We wtorek została zapytana przez dziennikarzy o sytuację jej bliskich w ojczyźnie.
- Moja rodzina, także rodzice, nadal są w Rosji - przypomniała tenisistka. - Jak widać, przez ostatnie kilka dni też tam był wielki bałagan. Oczywiście, że się martwię. Martwię się o moich najlepszych przyjaciół, którzy mieszkają w Woroneżu. Wiem, że bardzo się bali. Ja też, bo nie mogłem nic zrobić poza zaproponowaniem im wyjazdu do mojego miasta, które leży dalej - wyjaśniła.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/06/27/3734020-75970328-2560-1440.jpg)
Daria Kasatkina boi się o bliskich
Foto: Getty Images
Kasatkina jest jedną z najbardziej otwarcie wypowiadających się rosyjskich zawodniczek w sprawie inwazji jej kraju na Ukrainę. Za taką postawę była zresztą chwalona przez ukraińskich sportowców. Teraz także nie bała się mówić o wojnie.
- Oczywiście Ukraińcy doświadczają znacznie gorszej sytuacji, ale także ja czuję to samo. Bardzo martwię się o ludzi, których kocham - wyjaśniła.
- To był ciężki rok i nie wiemy, jak długo to potrwa - kontynuowała. - Szczerze mówiąc, na razie nie widzę końca. To wydaje się g******e, szczerze. nie będę tego ukrywać. Ciężko jest stawiać czoła okolicznościom już od tak dawna. Po prostu staram się być dobrym człowiekiem w tej sytuacji. To wszystko, co mogę zrobić - oceniła Kasatkina. Rosjanka przyznała, że tylko na korcie zapomina o wojnie i może "wyłączyć się z tego wszystkiego".
Na turnieju WTA 500 w Eastbourne Kasatkina zagra w środę z Czeszką Karoliną Plískovą.
(dasz/po, cnn.com)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij