Ta seria musi budzić podziw. Rywalka rzuca wyzwanie Świątek
📝Eurosport
Akt. 16/02/2024, 14:44 GMT+1
Karolina Pliskova będzie przeciwniczką Igi Świątek w półfinale turnieju WTA 1000 w Dosze. Doświadczona tenisistka wierzy, że wcale nie musi przegrać ze światową jedynką. - Pokonałam już w Katarze kilka dobrych rywalek - powiedziała po zwycięskim ćwierćfinale z Naomi Osaką.
W ostatnich dniach Pliskova (59. WTA) radzi sobie na światowych kortach bardzo dobrze. Czeszka wygrała dziewięć kolejnych spotkań, a po drodze zdobyła tytuł w rumuńskiej miejscowości Cluj-Napoca.
"Mam nadzieję, że będę miała swoje szanse"
W czwartek była liderka światowego rankingu pokonała w dwóch setach Osakę (747. WTA), dzięki czemu awansowała do półfinału w Dosze.
Jej następną rywalką będzie Świątek (1. WTA). Jak przyznała triumfatorka z Kataru z 2017 roku, starcie z aktualną liderką zestawienia to dla niej zawsze "ogromne wyzwanie".
- Nie mam z Igą korzystnego bilansu, ale też nie mam nic do stracenia - zaznaczyła 31-letnia tenisistka po spotkaniu z Japonką.
Dość powiedzieć, że w trzech bezpośrednich pojedynkach z Polką (Rzym 2021, Stuttgart 2023, Montreal 2023) Czeszka nie wygrała ani razu, a łącznie ugrała tylko jednego seta.
- Pokonałam już w Katarze kilka dobrych rywalek i mam nadzieję, że będę miała swoje szanse - zauważyła zawodniczka, na co dzień mieszkająca w Monte Carlo.
Mecz Świątek - Pliskova już w piątek, 16 lutego. Będzie to trzecie spotkanie na korcie centralnym tego dnia, rozpoczynając od 13.00.
Początek zatem najprawdopodobniej po godzinie 17.00 czasu polskiego.
(rozniat/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij